Nocny maraton wiedzy

W nocnym maratonie, który w ubiegły weekend odbył się w Zespole Szkół, o tytuł rywalizowało 37 par z Choszczna, Recza, Bierzwnika, Krzęcina, Drawna, Pełczyc i Lubiany.

Elżbieta Misiek i Renata Salamońska, pomysłodawczynie i organizatorki szkolnego maratonu wiedzy nie kryją dumy. - Gdy zaczynałyśmy w 2004 r., udział brali tylko nasi gimnazjaliści. Dzisiaj to impreza na skalę powiatu, a chętnych do wzięcia udziału było dziesięć razy tyle - mówi E. Misiek. - Powtórzenie zdobytych wiadomości i propagowanie nauki przez zabawę, to zdaniem R. Salamońskiej główne cele nocnego maratonu. Dodaje, że w poprzednich latach organizowali go tylko dla uczniów swojej szkoły. Tym razem zaprosili cały powiat.

Podobny scenariusz

Podobnie jak w latach poprzednich, maraton wiedzy rozpoczął się od wypełniania psychotestów. Potem rozwiązywano zadania z języka polskiego, matematyki, biologii, chemii, fizyki i geografii. O północy dwugodzinna dyskoteka. Potem znowu zadania, nocny posiłek, wybór supermaratończyków i o szóstej rano wszyscy wystartowali do wspólnego biegu.

- Tuż przed północą Karolina Borek i Paweł Zieńko z Pełczyc kończą test z fizyki. Nie przejmują się tym, że wylosowali stolik z numerem 13. - Będzie dobrze - zapewnia Karolina. Równie optymistycznie podchodzi do kolejnego testu para z Recza: Alicja Barna i Dagmara Skora. - Szkoda, że tylko raz można wystartować w takiej imprezie. Nikt za nauką nie przepada, ale ten maraton jest wyjątkowy i na pewno utkwi mi w pamięci na całe życie - mówi Alicja. Najbardziej obawiała się tego, czy wytrzyma kondycyjnie podczas porannego biegu.

Mistrzowska para

Po każdym teście na tablicach pojawiały się wyniki. Tuż przed szóstą rano ostatkiem sił podskoczyły z radości do góry Angelika Chodkiewicz i Patrycja Jaromirska z gimnazjum w Bierzwniku. Zdobyły najwięcej punktów, tytuł supermartończyków i miano najlepszych gimnazjalistów powiatu w 2007 r.