Władze odlewni Alfa zgłosiły do Powiatowego Urzędu Pracy, że planowane zwolnienie grupowe zostało skonsultowane z przedstawicielem pracowników. W uzasadnieniu podały, że powodem tego kroku jest „spadek zamówień i wzrost kosztów produkcji”. Niestety, nikt z władz firmy nie chciał z nami rozmawiać. - Nie udzielamy żadnych wypowiedzi - powiedziała nam sekretarka prezesa firmy, po konsultacjach ze swym szefem.Wiadomo więc tyle, że zwolnienia obejmą 30 pracowników, ruszają dziś, a potrwają do 30 kwietnia. Alfa to firma, która ulokowała w odlewni na terenie Dozametu. Od kilku lat prowadzi działalność odlewniczą i zatrudnia obecnie 125 ludzi. Telefon do firmy jest taki sam jak do sekretariatu Dozametu. Ale przedstawiciele Dozametu nie chcą rozmawiać o Alfie, bo - jak mówią - to odrębna firma, z którą nie mają nic wspólnego.
Tymczasem w Dozamecie, który produkuje maszyny odlewnicze i konstrukcje dla przemysłu stoczniowego (głównie na eksport), też jest niewesoło. Zamówień jest mniej niż w ub. r. , zdarza się, że kontrahenci wycofują swoje zamówienia z powodu kryzysu.
Tak więc Alfa to już trzecia firma w powiecie nowosolskim, która podjęła decyzję o zwolnieniach grupowych. Pierwsza była Fatsa - fabryka ekskluzywnej tapicerki samochodowej, która w ogóle wyprowadza się ze strefy ekonomicznej, a drugi kożuchowski Zaset, zakład produkujący głównie sprzęgła samochodowe. Bezrobocie w powiecie rośnie od grudnia, kiedy wynosiło 5.977 osób. W styczniu wyniosło 7.024 osoby, a pod koniec lutego - 7.448 osób.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?