Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa świetlica w centrum Dobrosułowia

Tomasz Czyżniewski 68 324 88 34 [email protected]
Damian Mielcarek i Tomasz Jaworski właśnie rozładowują ziemię do ogródka otaczającego świetlicę w Dobrosułowie
Damian Mielcarek i Tomasz Jaworski właśnie rozładowują ziemię do ogródka otaczającego świetlicę w Dobrosułowie fot. Mariusz Kapała
Wielka zabawa na nowiutkim parkiecie - takie są plany. Na razie kończy się remont w wiejskiej świetlicy w Dobrosułowie. Oj, będzie gdzie organizować imprezy taneczne i wesela. I znane w całej okolicy święto ziemniaka.

Kto nie był kilka miesięcy w Dobrosułowie, mocno się zdziwi. Bo świetlica w centrum wsi zmieniła się nie do poznania. Jasna elewacja, ułożony chodnik przed wejściem i piękny, kuty płot.
Gdy przyjechaliśmy do Dobrosułowia, Grzegorz Szaciło właśnie pucował płytki na cokole otaczającym świetlicę. Dwóch innych mężczyzn przerzucało przez płot ziemię do ogródka przed budynkiem. - Teraz to są prace wykończeniowe, żeby okolica wyglądała elegancko - tłumaczy stojący na samochodzie dostawczym Damian Mielcarek z firmy Karbud, która wykonuje remont. Wciąż macha łopatą rozładowując pojazd.
- Pracujemy tutaj od kilku miesięcy. Murowaliśmy, tynkowaliśmy. Po prostu robiliśmy wszystko - dodaje Tomasz Jaworski. - W środku też kończymy.
To idziemy do środka. - Jak tu przyjechaliśmy, to sala wyglądała tak, że aż się prosiło, żeby tu granat wrzucić. Tak wszystko było zużyte - śmieje się Wojciech Golon.
- Jak już skończymy, to salę trudno będzie rozpoznać - dorzuca stojący obok Adam Karoń.

Ma sporo racji. Ale lepiej spytajmy o to kogoś, kto budynek zna bardzo dobrze. - Jestem tam codziennie. Coś pięknego - ocenia Stefania Kijanek. - No, może oprócz tych kolorów. Myślałyśmy, że będą w innej tonacji. Ale jak robotnicy skończą remont, to salę tak jeszcze dopieścimy, że będzie pięknie. To będzie najładniejsza świetlica w okolicy.
Pani Stefania mieszka w Dobrosułowie od 65 lat. Przyjechała tutaj z rodzicami, gdy miała kilka miesięcy. I tak została. Pracowała w szkole. - I teraz wraz z moimi byłymi uczniami i uczennicami organizujemy tutaj wiele imprez - uśmiecha się. Najbardziej znana, to oczywiście święto ziemniaka, przy którym nasza rozmówczyni czynnie uczestniczy.
- A teraz pod koniec lutego zorganizujemy bal na otwarcie świetlicy - dodaje S. Kijanek. - Po pierwsze pokażemy nową salę, a po drugie musimy odrobić sylwestra. Z powodu remontu, po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat nie organizowaliśmy zabawy.
Zadowolony jest również wójt Leszek Olgrzymek. - Ludzie chcą mieć świetlice, to je odnawiamy - tłumaczy. - Remont budynku w Dobrosułowie kosztował 500 tys. zł. Z czego 211 tys. zł pochodziło z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

GDZIE POWSTAJĄ ŚWIETLICE?

BOBROWICE
W Dachowie ma powstać świetlica wybudowana od podstaw za 334 tys. zł. Gmina liczy, że otrzyma 70 proc. dofinansowania z PROW, czyli ok. 212 tys. zł. Remontu ma się też doczekać świetlica w Wełmicach, gdzie za 70 tys. zł zostanie wymieniona podłoga.

DĄBIE
Na ten rok w programie Lider wstępną akceptację ma już modernizacja świetlicy w Ciemnicach. Jednak największą inwestycją będzie budowa świetlicy w Łagowie za ok. 700 tys. zł.

MASZEWO
Gmina już od lat inwestuje w świetlice. W tym roku na odnowienie czekają obiekty w Miłowie i Granicach. W sumie trzeba na to ok. 1,3 mln zł. Na pierwszy ogień pójdzie świetlica w Miłowie. Gmina ma jakieś 300-350 tys. zł z programu Lider. Więcej potrzeba na świetlicę w Granicach, gdzie trzeba będzie wymienić np. całą stolarkę i parkiet.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska