Nowosolski Obszar Funkcjonalny połączył osiem gmin

O co konkretnie chodzi? O kasę oczywiście. Ale zacznijmy od początku...
Nowosolski Obszar Funkcjonalny to wspólny projekt wszystkich ośmiu gmin z powiatu nowosolskiego. Nowa Sól, Kożuchów, Bytom Odrzański, Nowe Miasteczko, Otyń, Siedlisko, Kolsko oraz gmina wiejska Nowa Sól postanowiły połączyć siły, by zwiększyć swoje szanse w przyszłej walce o unijne pieniądze. Bo trzeba pamiętać, że w rozdaniu na lata 2014-2020 faworyzowani będą głównie "duzi” gracze. W woj. lubuskim najlepsze pozycje startowe mają więc, siłą rzeczy, Zielona Góra oraz Gorzów Wlkp. Mniejsze gminy będą musiały, niestety, nieco mocniej i głośniej "walczyć o swoje”. Wspomniane połączenie sił naszych samorządów wychodzi temu naprzeciw. Warto też dodać, że jest to pierwsza i jak do tej pory jedyna taka inicjatywa w województwie.

- To rzeczywiście działanie bez precedensu - komentuje poseł Waldemar Sługocki, który jako były wiceminister rozwoju regionalnego, od podszewki zna sprawy związane z pozyskiwaniem pieniędzy unijnych. Parlamentarzysta, który był obecny na poniedziałkowym podpisaniu umowy partnerskiej, gratulował włodarzom zjednoczenia sił. - Wasze działania zdecydowanie trzeba docenić - zaznaczał poseł. - To bardzo dobra inicjatywa, która wpisuje się w strategię rozwoju województwa lubuskiego - potwierdzała także Małgorzata Mizera, z departamentu rozwoju regionalnego i współpracy zagranicznej w Urzędzie Marszałkowskim.

A co o NOF mówią jego ojcowie (i matki)?
- Nasze gminy reprezentują około 90 tys. mieszkańców. To naprawdę ogromny potencjał, którego nie można lekceważyć - zaznacza prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz. Jak tłumaczył w poniedziałek, powstanie Nowosolskiego Obszaru Funkcjonalnego wynikało nie tylko z realizacji założeń zawartych w dokumentach strategicznych województwa oraz kraju - to była także naturalna konsekwencja wcześniejszej, wzorowej współpracy.

- Fundusz Spójności, projekty nadodrzańskie, związek śmieciowy - wyliczał jednym tchem włodarz. - Już wiele razy pokazaliśmy, że potrafimy być w drużynie i że razem możemy osiągnąć sukces - zaznaczał. - Powstanie Nowosolskiego Obszaru Funkcjonalnego było więc naturalną koleją rzeczy. Od teraz razem będziemy zmierzać się z problemami, których przecież nie brakuje, wystarczy spojrzeć choćby na wciąż duże bezrobocie w powiecie - opowiadał. - W partnerstwie możemy góry przenosić - dodawał także Andrzej Ogrodnik, burmistrz Kożuchowa.

Partnerstwo szerokie i otwarte

Jak tłumaczy z kolei Beata Kulczycka, która nadzoruje sztab "ludzi pracy” NOF (będą to głównie pracownicy nowosolskiego magistratu), głównym celem jest to, by działania prowadzone w ramach tej inicjatywy dotyczyły mieszkańców wszystkich ośmiu gmin. Zarówno mieszkaniec Nowej Soli jak i np. Kolska mają mieć więc umożliwiony dostęp do tych samych usług. Plany są duże, wystarczy wspomnieć choćby o marzeniach o wspólnej komunikacji (w ramach NOF za ponad 55 tys. zł opracowany zostanie m.in. specjalny plan transportowy). - Będziemy ze sobą współpracować zarówno w zakresie gospodarczym jak i społecznym. W ramach projektu, stworzonych zostanie w sumie siedem strategicznych dokumentów, które określą nasze przyszłe działania - dodawała.

Koordynatorem Nowosolskiego Obszaru Funkcjonalnego będzie z kolei Jacek Milewski, wiceprezydent Nowej Soli. - Nasze partnerstwo jest szerokie i otwarte - zaznaczał.

W poniedziałek, poza podpisaniem umowy partnerskiej, konstytuującej powstanie Nowosolskiego Obszaru Funkcjonalnego, włodarze ośmiu gmin podpisali także specjalny dokument skierowany do marszałek województwa, w którym apelują o umieszczenie dwóch ważnych inwestycji w powiecie na liście zadań priorytetowych województwa. Chodzi o budowę trzeciego etapu nowosolskiej obwodnicy oraz obwodnicy Przyborowa. - Od teraz nasz głos nie jest już indywidualny. O wielu rzeczach będziemy mówić wspólnie. I jestem przekonany, że głos ten będzie słyszalny w województwie - zaznaczał J. Milewski.