- Zmieniły się przepisy określające pobory samorządowców. Nowe stawki są znacznie wyższe, a starosta miał maksymalne pobory. Gdybyśmy nie przyjęli tej uchwały, to jego pensja wzrosłaby automatycznie do 11 tys. 300 zł - wylicza wiceprzewodniczący rady powiatu Jarosław Szałata.
Starosta i radny SLD Zbigniew Smejlis wstrzymali się od głosu. Jako jedyny przeciw projektowi głosował emerytowany wojskowy ze Skwierzyny Zbigniew Świątek. - Na komisji przekonywałem kolegów, żeby zostawić pobory starosty na poprzednim poziomie. Domagali się tego wyborcy zbulwersowani projektem podwyżki, o którym dowiedzieli się właśnie z Lubuskiej - tłumaczy.
O planowanej podwyżce pisaliśmy dwukrotnie; 19 bm. w artykule ,,Ile dostanie starosta'' i 23 bm. - ,,Za co taka podwyżka''. Przypominany, że wielu Czytelników krytykowało pomysł.
(dab)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?