Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O taką gromadkę trzeba dbać

Aleksandra Szymańska 95 722 57 72 [email protected]
Rodzina w komplecie, bo zjechała się już na święta. Od lewej: Dawid, Mariusz, Wojtek, Tomek, pani Janina, pan Krzysztof, Angelika i Ania.
Rodzina w komplecie, bo zjechała się już na święta. Od lewej: Dawid, Mariusz, Wojtek, Tomek, pani Janina, pan Krzysztof, Angelika i Ania. fot. Aleksandra Szymańska
Domek ciasny, ale własny. Na mieszkanie w bloku rodzina by go nie zamieniła. - Tu nam dobrze - mówi pani Janina, mama i ciocia. Ale przydałoby się dokończyć budowę dodatkowego pokoju i łazienki. - Zrobimy - planuje pan Krzysztof, tata - wujek.

I Ty możesz pomóc!

I Ty możesz pomóc!

Świąteczne pogotowie po raz piąty gości już "Gazety Lubuskiej". Tym razem pomagamy rodzinom zastępczym i maluchom, które przebywają w rodzinnych pogotowiach opiekuńczych. Dzieci zwierzają się, co chciałyby znaleźć pod choinką, a Wy te marzenia spełniacie. I chętnych św. Mikołajów jest mnóstwo! Dziękujemy i zapraszamy kolejnych. Wierzymy, że z Waszą pomocą uda się spełnić marzenia dzieci. A marzenia są ogromne - zabawki, sprzęt audio, komputery...
Nasza redakcja też włączyła się do akcji Świątecznego Pogotowia, każdej z rodzin ufundowaliśmy paczkę.

Gdy cała rodzina z podgorzowskiego Jenina siada przy stole, to w niedużej kuchni brakuje miejsca. Na świętach będzie ciasno. - Ale dla niespodziewanego gościa miejsce się znajdzie - zastrzega Janina Kopeć. Właśnie zaczyna świąteczne przygotowania. Wszystko sobie na spokojnie rozpisze, zaplanuje. Dzieci pomogą. Pani Janina z mężem Krzysztofem są rodzicami oraz ciocią i wujkiem dla szóstki: 15-letniej Angeliki, 19-letniej Ani, 17-letniego Mariusza, 11-letniego Tomka, 16-letniego Dawida i 17-letniego Wojtka.

Każde z dzieci to inny charakter, inne usposobienie. Pani Janina stara się z nimi dużo rozmawiać, żeby wiedzieć, co ich martwi, cieszy. W końcu od niedawna są tak dużą rodziną. To będą ich pierwsze święta w takim gronie.
- Dawid ma dryg do kuchni i buzia mu się nie zamyka. Wojtek jest wszędzie pierwszy, w piłce, w koszykówce. Tomek też bardzo lubi wuef i kosza… - pani Janina opowiada o swojej gromadce.

- Chcę skończyć szkołę i zrobić kurs spawacza - wtrąca Mariusz. Angelika planuje naukę w technikum hotelarskim, a potem studia. Ania już studiuje. Jest na pierwszym roku bezpieczeństwa narodowego w Poznaniu. - Ale na studia magisterskie chciałabym iść do Warszawy - zwierza się dziewczyna.
Dzieci nie mówią, że im czegoś brakuje, ale łatwo sobie wyobrazić, jak duże są potrzeby takiej gromadki. - Wiadomo, nie jest łatwo. Już kupienie wszystkim porządnych, zimowych butów to spory wydatek - mówi mama - ciocia.

Sporym wydatkiem byłoby też wspólne, całą ósemką, wyjście do kina w gorzowskiej Askanie. - Byłoby miło tak iść razem, ale bilety nie są tanie - mówią rodzice. Rzeczywiście, gdyby cała rodzina poszła na film, musiałaby wydać sporo ponad 100 zł. - Za to latem chodzimy razem na różne imprezy tu, na miejscu. Jeździmy też na rowerach, chociaż teraz dwóch nam brakuje: dla Tomka i Angeliki - mówi pan Krzysztof.

Wspólnie z żoną stara się, żeby pociechom niczego nie brakowało. Żeby mogły się kształcić, rozwijać zainteresowania, żeby, jak rówieśnicy, miały komputer (do którego wiecznie jest kolejka), telefony komórkowe i parę groszy kieszonkowego. Tyle że pan Krzysztof na to wszystko musi zarabiać za granicą, a to wiąże się z częstymi wyjazdami. Pani Janina też pracuje.

- I my myślimy, żeby w wakacje gdzieś pracować - planują starsi chłopcy. Mają też inne pomysły, np. żeby wspólnie z tatą - wujkiem dokończyć remont domu. W końcu uczą się w technikum budowlanym.
Ten remont bardzo by ułatwił rodzinie życie. Teraz osiem osób ma do dyspozycji tylko dwa pokoje i kuchnię.

Gdyby udało się wyremontować dodatkowy pokój, chłopaki nie mieliby tak ciasno. Dokończenia wymaga też łazienka. Pani Janinie marzy się jeszcze urządzenie pokoju na strychu, ale to już wymaga generalnego remontu dachu. - Nie mamy takich pieniędzy - mówi. Pan Krzysztof pociesza: - Jakoś damy radę. Wszystko sam zrobię, jak tylko materiały będą - zapewnia.

DZIĘKUJEMY!

* Telefonia Dialog przekazała laptopa oraz przygotowała 3.700 zł na kolejne prezenty, również komputerowe
* Marek Prędkiewicz z Zielonej Góry ofiarował 1.000 zł na paczki dla dzieci
* Adam Wojtuściszyn z Nowin Wielkich ofiarował 500 zł
* Tadeusz z Zaboru przygotował zabawkę
* Związek Nauczycielstwa Polskiego, okręg lubuski, przygotował świąteczne paczki dla dzieci z całego regionu
* Hurtownia Jafra przygotowała ogromne paczki z ubraniami dla dzieciaków i ich rodzin
* Henryk z Zielonej Góry podarował dzieciom encyklopedię, akwarium oraz 200zł na paczki
* Dom Meblowy Burzyńscy z Zielonej Góry podarował pani Bożenie Muczyń dwie kanapy
* Zdzisława Walczak z Przylepu zafundowała B. Muczyń węgiel i paczkę dla Rafała
* Firma, działalność gastronomiczna Zdzisława i Ewelina Walczak z Przylepu, zwróciła za okulary nowosolanom i zafundowała kosmetyki Ani z Nowej Soli
* Zdzisława Wider z Zielonej Góry ufundowała B. Muczyń lampy
* firma Mazel M.H. Mazurkiewicz z Zielonej Góry ufundowała pięć paczek ze słodyczami
* Tadeusz z Uniwersytetu Zielonogórskiego ofiarowuje pieniądze B. Muczyń
* pracownicy departamentu LRPO w urzędzie marszałkowskim zrobili zbiórkę pieniędzy i ufundują paczkę jednej rodzinie
* dzieci z SP nr 21 na os. Pomorskim oraz ich rodzice i nauczyciele zorganizowali zbiórkę pieniędzy i zebrali 310 zł na prezenty dla maluchów
* Elżbieta Hofman przekaże zestaw komputerowy Rafałowi z Zielonej Góry
* Halina Malesińska oraz jej wnuczek Mateusz Malesiński z Zielonej Góry przekazały rower oraz gry komputerowe
* Maja i Klaudia Leks z Zielonej Góry ufundowały słodycze dzieciom, oddały nawet swoje paczki
* Dariusz Kamiński z Nowej Soli podarował piłkę Sebastianowi ze Słubic
* Jacek Budziński z Zielonej Góry podarował 100 zł na prezenty dla dzieci
* Klasa IV TMR z Zespołu Szkół Technicznych z wychowawczynią Romą Rypson - Goluda oraz dyrektorem Jarosławem Ciągłym zebrali pieniądze i kupili kolejkę oraz grę dla rodziny Jerzego Kaczmarczyka ze Słubic
* Agnieszka Pamięta ze Starego Kisielina podarowała pieniądze na leczenia Maciusia ze Słubiec
*Grażyna Popczak z Gorzowa kupiła dla czteroletnich Oliwi i Wiktorii wózek dla lalek, oraz lalę dzidziusia. Dwuletniemu Tomkowi podarowała auto o jakim marzył. A trzymiesięcznej Mai grzechotkę i smoczek. Do prezentów pani Grażyna dołączyła słodycze dla maluchów
* Ania L. ufundowała paczkę dla Ani Gerwazik
* Alicja i Jerzy z Zielonej Góry przekazali 100 zł na paczki świąteczne
* Pani Wiesława przekazała 100 złotych
* Anonimowy darczyńca przekazał prezenty dla Marcina i Michała Kaczmarczyków ze Słubic
* Mama pięciorga dzieci spod Zielnej Góry przekaże pieniądza na leczenie Maciusia ze Słubic
* Alicja z Zielonej Góry podarowała pieniądze rodzinie Gerwazików z Nowej Soli
* Małgorzata z Wilkanowa podarowała 200 złotych pani Renacie z Gorzowa
* Jola i Artur z Zielonej Góry ofiarowali 400 złotych na prezenty dla dzieci
* Elżbieta Jurasik z wnuczką Basią ufundowały piękną paczkę dla rodziny z Żar
(arim, bat)

SPEŁNIAMY MARZENIA DZIECI

Od ponad dwóch tygodni pokazujemy gwiazdkowe marzenia dzieci i ich opiekunów. Wierzymy, że znajdą się św. Mikołajowie, którzy ufundują wymarzone prezenty. A oto, co wymarzyły sobie dzieci. Większość prezentów już mamy.

Słubice
rodzina - Anna Kubiak i pięcioro dzieci
Prezenty już są kupione i jadą do dzieci
Dla Krzysia klocki lego, "takie ze skalnymi potworami", Wiktorii marzą się rolki, Kamila chciałaby mp4, a Sebastian mówi o dobrej piłce do "nogi". Przyda się też pomoc w leczeniu najmłodszego Maciusia.

rodzina - Jerzy Kaczmarczyk i jego dwóch wnuków
Prezenty już jadą do rodziny
12 - letni Marcin marzy o nowej grze komputerowej, militarnej. Takiej, by można było "przestawiać wojska". Michał interesuje się koleją i bardzo chciałby pod choinką znaleźć kolejkę na prąd z pantografami.

Żagań
rodzina - Wanda i Wojciech Ponorad oraz troje dzieci
Darek chciałby grę Driver 4, a do komputera kierownicę z pedałami i skrzynią biegów. Robert pod choinką szukać będzie zabawkowego zegara z kosmitami i wyrzutni motorów. Do tego robota-aparat-transformersa. Agnieszka marzy o różowym domku dla lalek z tęczą i z wyposażeniem oraz konikach pony.
Wiele prezentów jest kupiono, czekamy na zabawkowy zegar i koniki pony

Zielona Góra
rodzina - Bożena Muczyń z wnukiem
Rodzinie do nowego lokum potrzebne są szafki kuchenne i węgiel na zimę. Rafał marzy o komputerze lub telewizorze "z talerzem".

rodzina - Marzena Stróżyk i czworo dzieci
Dawid marzy od autopaku hot wheels i wirtualnych goglach. Ośmioletni Bartek lubi klocki lego, podobnie pięcioletni Kuba. Obaj chcą "Rzymian i Barbarzyńców". Trzyletnia Wiktoria chciałaby zjeżdżalnię z lalką Barbie, a sześciomiesięczna Patrycja potrzebuje krzesełko do karmienia.

Żary
rodzina - Grażyna i Stanisław Maryniakowie oraz czworo dzieci
Marzenka chciałaby dostać lalkę Barbie i księcia dla niej. Do tego konika, na którym Barbie mogłaby jeździć. Mateusz marzy o wspaniałej terenówce i helikopterze ze sterownikiem.
Pięcioletni Patryk chciałbym otrzymać czerwone auto i gitarę, na której mógłby grać. Sandra marzy o zabawkowym laptopie. Ola uwielbia różowe gadżety, może być laptop, torebka, piórnik. Ale wszystko z Hany Montany.
Większość prezentów już Czytelnicy ufundowali, czekamy na helikopter, gitarę i gadżety Hany Montany.

Nowa Sól
rodzina - Joanna i Lesław Gerwazikowie i dwoje dzieci
Prezenty już kupione
Pan Lesław marzy o pracy, jego ostatnia firma splajtowała. Pani Joanna chciałaby kiedyś pojechać nad morze, bo nigdy tam nie była. Dzieci chciałyby pod choinką znaleźć komputer, a Ania marzy dodatkowo o książkach do nauki języków oraz kosmetykach.

Kostrzyn
rodzina - Wioletta Krupa i ośmioro dzieci
Magda lubi się bawić lalkami i domkiem dla nich. Marta też lubi lalki. Dorota zdradza, że przydałby się w rodzinie laptop, bo jeden komputer na tyle osób to za mało. Dawidowi przydałby się jakiś chłopięcy prezent. Paweł marzy o karabinie na kulki. Dariusz lubi bawić się autkami. Paulina chciałaby wózek dla lalek. Najmłodszy Piotruś pewnie ucieszyłby się z zabawki niemowlęcej.
Większość prezentów już trafiła do worka, potrzebny jeszcze karabin na kulki.

Kiełcze koło Świebodzina
rodzina - Danuta i Ryszard Małeccy z czwórką wnucząt
Adamowi przydałby się komputer lub pomoce naukowym, Ewa też marzy o komputerze. Dominik potrzebuje nowego specjalistycznego aparatu słuchowego, chłopiec marzy o klockach lego. Ania chciałaby dostać fajną lalkę.
Wiele darów już trafiło do worka, przyda się jeszcze aparat słuchowy

Międzyrzecz
rodzina - Katarzyna i Krzysztof Pawlakowie oraz troje dzieci
Patryk marzy o nowym komputerze i internecie. Dziesięcioletni Stefan chciałby dostać aparat fotograficzny lub rower. Piętnastoletnia Daria pod choinką chciałaby znaleźć nową komórkę i fajne ciuchy.
Czekamy jeszcze na telefon i aparat fotograficzny

Gorzów
rodzina - pani Renata i pięcioro wnucząt
W domu potrzebne biurko, krzesełko do biurka, fotel rozkładany dla dwóch osób. A Wiktorii, Klaudii, Jakubowi, Martynie i Dawidowi babcia chciałaby włożyć pod choinke zabawki.
Potrzebny jest jeszcze rozkładany fotel do spania.

Deszczno
rodzina - Barbara i Stanisław Agatowiczowie z wnuczkiem
Chłopiec lubi lego, chciałby mieć trąbkę. Marzy też o rybce.
Czekamy jeszcze na trąbkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska