Porównując oferty różnych dostawców należy zwracać uwagę jedynie na cenę gazu, pozostałe stałe elementy rachunku się nie zmienią.
Jeszcze dziś przysłowiowy Jan Kowalski nie ma wyboru. Jeżeli chce mieć w domu gaz ziemny musi podpisać umowę z tą firmą, do której należy sieć biegnąca w jego sąsiedztwie. W woj. lubuskim są to trzy firmy: Dolnośląska i Wielkopolska Spółka Gazownictwa oraz MOW. Jednak już od 1 lipca to się zmieni. Nowe prawo pozwoli nam wybrać od kogo kupimy gaz. Może to być nawet dostawca z Warszawy lub Gdańska.
Zasada konkurencji
Od lipca będzie podobnie jak z usługami telefonii stacjonarnej, gdzie możemy wybrać operatora bez oglądania się na to, do kogo należy sieć telefoniczna. Podobnie w przypadku gazu - nie będziemy musieli się martwić, jaką siecią dotrze do nas surowiec od sprzedawcy, z którym podpisaliśmy nową umowę. Nowe przepisy dają nam możliwość korzystania z sieci lokalnego dystrybutora gazu bez obowiązku kupowania od niego surowca.
Od lipca dostawami gazu zajmą się tzw. operatorzy systemów dystrybucyjnych, a sprzedażą gazu - przedsiębiorstwa obrotu. Na operatora sieci będziemy skazani, natomiast pojawi się możliwość wyboru sprzedawcy gazu.
.
Właściciel sieci pobierze jedynie opłaty za dostarczanie surowca odbiorcom, takie same bez względu na to, kto jest sprzedawcą. Sprzedawca zaś wystawi rachunki wyłącznie za sprzedaż gazu. Konkurencja jest możliwa właśnie pomiędzy sprzedawcami. Im taniej kupią gaz na rynku hurtowym, im niższe będą mieli koszty prowadzenia działalności, tym będą mieli większe możliwości oferowania gazu po niższych cenach. Podstawą konkurencyjnego rynku jest więc rozdzielenie sprzedaży towaru, od usługi dostarczania.
Przykładem zagranica
Rozdział obrotu gazem od dystrybucji przechodziły już inne kraje. Z powodzeniem zmiany wprowadzono w Skandynawii i Niemczech. Tam procedura zmiany jest bardzo prosta, klient może to zrobić nawet za pośrednictwem internetu. To jak będzie w Polsce zależy od tego, czy dostawcy będą chcieli walczyć o klienta.
Zezwolenie na tego rodzaju działalność ma w naszym kraju ponad 80 firm. Dziś ceny zawarte w taryfach obejmują łącznie koszty zużycia gazu i koszty przesyłu. Zatwierdza je poszczególnym dystrybutorom Urząd Regulacji Energetyki. Ceny prawdopodobnie więc nie zmienią się do końca br. A jak będzie w przyszłym roku? Jeszcze nie wiadomo.
PRAWA
Masz prawo m.in. do
SŁOWNIK KONSUMENTAM
- powiatowych rzeczników konsumentów
- rzecznika odbiorców paliw i energii przy prezesie URE.
Dziś jeszcze znakomita większość odbiorców (w tym wszystkie gospodarstwa domowe) korzysta z oferty spółki dystrybucyjnej zarówno w zakupu samego towaru (gazu), jak i usługi jego transportu. Jednak już wkrótce - od 1 lipca 2007 r. - sytuacja się zmieni...
PAMIĘTAJ!
Przed zmianą sprzedawcy należy:
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?