Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odkryj Zawarcie na spacerze! Tu działa się historia Gorzowa

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
- Zawarcie to było kiedyś zaplecze bogatego miasta – mówi Grzegorz Musiałowicz ze Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Zawarcia.
- Zawarcie to było kiedyś zaplecze bogatego miasta – mówi Grzegorz Musiałowicz ze Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Zawarcia. Jarosław Miłkowski
To będzie prawdziwa frajda dla miłośników historii Gorzowa. W sobotnie przedpołudnie będzie można wybrać się na spacer śladami przemysłu, który kiedyś był na gorzowskim Zawarciu.

- Zawarcie to było kiedyś źródło utrzymania i rozwoju miasta. Po kamienicach projektowanych przez znamienitych architektów widać, że Gorzów w czasach niemieckich był bogatym miastem – mówi nam Grzegorz Musiałowicz ze Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Zawarcia. Wraz z gorzowskim oddziałem Instytutu Pamięci Narodowej organizuje ono spacer historyczny „Wyspa przemysłu – wyspa wolności – niezwykła historia gorzowskiego Zawarcia”. Odbędzie się on już w tę sobotę (15 lipca).
- Zbiórka chętnych o 10.00 pod Pomnikiem Pionierów – mówi Jarosław Palicki z IPN-u.

Będzie to już drugi spacer po Zawarciu współorganizowany przez Stowarzyszenie. W październiku zeszłego roku gorzowianie chodzili śladami murali oraz rysunków Romana Picińskiego, gorzowskiego malarza i grafika, który pokazuje Gorzów, zwłaszcza z czasów niemieckich.
- Teraz chcemy pokazać Zawarcie w oparciu o kontekst historyczny i przemysłowy. Chcemy przejść się do tych miejsc, które charakteryzowały Zawarcie zarówno przed wojną jak i już w czasach polskich – mówi G. Musiałowicz. Co to za miejsca?

Gdzie były fabryki na Zawarciu?

Jednym z ważniejszych miejsc jest teren pomiędzy dzisiejszymi ulicami: Grobla, Przemysłowa i Jerzego. W XIX wieku była tu fabryka budowy maszyn Hermanna Pauckscha, w czasach PRL-u natomiast Ursus, czyli Zakłady Mechaniczne Gorzów. Dziś na tych terenach stoi Nova Park, jest też ryneczek Jerzego.

Mówiąc o dawnym zawarciańskim przemyśle, nie można też nie wspomnieć o Silwanie, która była pomiędzy dzisiejszą Śląską i Fabryczną (wcześniej mieściła się tu Jutefabrik Maxa Bahra) czy stoczni rzecznej Gustava Schroedera. Dziś oba te miejsca swoim wyglądem i poszarzałymi murami przypominają, że lata świetlności mają już za sobą. I w dawnej Silwanie, i w stoczni życie gospodarcze wciąż jednak istnieje. Na terenie stoczni jest m.in. wypożyczalnia łodzi motorowych.

- Zawarcie to było kiedyś zaplecze miasta. Gdy wybuchła rewolucja przemysłowa, to fabryki zaczęły powstawać tam, gdzie były wolne tereny. A po liczbie oficyn w śródmieściu Gorzowa widać, że tam było już ciasno. Z dawnej zabudowy przemysłowej, podobnie jak z mieszkaniowej, niewiele na Zawarciu zostało. Z przedwojennej panoramy tej części miasta ostały się jedynie dwa spichlerze, z których ten czerwony czeka na remont. Gdy poprowadzono tędy drogę tranzytową, rozwaliła ona to, co było przy ul. Grobla, Przemysłowej czy Mazowieckiej. Ostały się kamienice, które były w głębi Zawarcia, czyli te, które do dziś stoją m.in. przy ul. Wawrzyniaka czy Kolejowej – mówi Musiałowicz.

Zawarcie ma swój urok

Na trasie sobotniego spaceru będzie też Lutherkirche, a więc kościół Chrystusa Króla przy ul. Woskowej, a także nieistniejące już kino Capitol, gdzie został zastrzelony Władysław Andryka, żołnierz podziemny.
- Pokazujemy Zawarcie i upowszechniamy o nim wiedzę, bo do dziś jest mało znane. Było traktowane jako dzielnica klasy B i szła za nim legenda podobna do tej, co szła za warszawską Pragą czy łódzkimi Bałutami. Ono ma jednak swój urok – mówi Musiałowicz.

Sobotni spacer ma potrwać około dwóch godzin. Uczestnictwo w nim jest, oczywiście darmowe. Kto przyjdzie na sobotnią historyczną przechadzkę, będzie mógł liczyć na pocztówki z rysunkami przedstawiającymi Zawarcie.

Czytaj również:
Gorzów: tak wyglądało kiedyś Zawarcie. Jaka to była piękna dzielnica! [GALERIA]

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska