Przypomnijmy, w poniedziałek pisaliśmy o kłopotach sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jeszcze kilka dni temu w kasie miał jedynie 25 tys. zł, które podarował prezydent Janusz Kubicki. Finał stanął pod znakiem zapytania. Apel organizatorów przyniósł skutek.
- Zgłosiło się kilku sponsorów. Nad imprezą pochylił się także marszałek. Dał brakującą kwotę - nie kryje radości główny organizator zielonogórskiej części finału Jacek Stefanowicz.
Marcin Jabłoński wyłożył z budżetu województwa 7 tys. zł. A to oznacza, że o 13.30 na parkingu przy Palmiarni startujemy! Najpierw blok przygotowany przez amfiteatr, potem pokazy tańców. O 14.30 koncert zespołu Power - five. O 15.00 w 4 Różach dla Lucienne zagra zespół Batteria. Potem na orkiestrowej scenie pojawią się: Guerilla, Obstawa Prezydenta oraz Fari. Jako gwiazda, o 20.10 wystąpi zespół Leszcze.
W trakcie odbędą się licytacje. Trafiło na nie mnóstwo ciekawych gadżetów. M.in. żywy... kuc, a także pamiątki dostarczone przez mieszkańców. - Nie wiem czy kucyk będzie z nami na żywo. Nie chcemy męczyć zwierzaka. Na pewno pokażemy zdjęcia. Mężczyzna, który nam go przekazał, dostarczył wszelkie niezbędne dokumenty poświadczające zdrowie konika - zapewnia Stefanowicz.
Nie zabraknie też imprez towarzyszących. W Palmiarni np. miłośnicy darta organizują II otwarte mistrzostwa regionu. Całość pieniędzy z imprezy zostanie przekazana na konto Orkiestry.
W tym roku na zielonogórskie ulice wyruszy 270 wolontariusz z puszkami. Przypomnijmy, rok temu zielonogórzanie zebrali 123 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
