Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

OSP Stary Jaromierz -

Eugeniusz Kurzawa 0 68 324 88 54 [email protected]
JED.16
JED.16
Wpis w starej kronice szkolnej mówi, że straż pożarna w Starym Jaromierzu (koło Kargowej) ma 60 lat. W ramach przygotowań do rocznicy strażacy wyremontowali zatem starego stara, który znów jest na chodzie! A wcześniej mieli już strażackiego tarpana.

Na podwórku sołtysa Marka Jokścia czerwieni się stary strażacki wóz Star. Miejscowi ochotnicy są z tego "świeżego" nabytku dumni. Raz - bo w czynie społecznym naprawili grata, dwa - bo to już drugi, tym razem większy, pojazd OSP w Starym Jaromierzu.

- Może do zdjęcia wyprowadzę ze stodoły jeszcze tarpana - proponuje sołtys. Jednak tym razem dziękujemy, gdyż o darze komendy miejskiej zawodowej straży pożarnej w Zielonej Górze dla Starego Jaromierza już pisaliśmy. Wiemy, że to tarpan rocznik 95, pierwotnie służący ekipie płetwonurków. A nas dziś interesuje "nówka".

- Ten star należał wcześniej do OSP w Smolnie Wielkim, a ostatnio w Kargowej oczekiwał na złomowanie - opowiada Mariusz Tomkowicz, naczelnik OSP, która skupia druhów z trzech sąsiednich miejscowości: Starego i Nowego Jaromierza oraz Obry Dolnej. - Skrzyknęliśmy się dzięki inicjatywie naszego prezesa OSP, pana Fabisia, i przyciągnęliśmy samochód traktorem do wsi. Tu wzięliśmy się za remont.

Naprawa trwała dwa dni, a wykonali ją fachowcy, gdyż naprzeciw sołtysa istnieje warsztat samochodowy Adama Benyskiewicza, też strażaka. Pomagali w pracy, oprócz sołtysa i naczelnika, Mateusz Sommer, Kazimierz Borczyk, a Roman Drzymała dał akumulator.

- Pojazd jest już gotów do akcji, jeszcze tylko trzeba załatwić formalności - wskazuje M. Tomkowicz.

- Panie, jak to działa na młodzież - podkreśla sołtys. - Od razu każdy chce działać w straży. Dlatego oprócz 32 druhów-seniorów, mamy też sporą grupę aktywnej młodzieży, po prostu narybek.

- W kronice szkoły pod datą 11 września 1949 r. jest wpis, że "strażacy wsiedli na rowery i pojechali" - Jerzy Fabiś pokazuje szkolną starą księgę. - To potwierdza istnienie OSP 60 lat temu. Dlatego w 60 rocznicę istnienia będziemy świętować.

Obchody już są wyznaczone na 30 sierpnia, przy okazji gminnych dożynek. Do tej pory musi też być gotowy sztandar. Pieniądze zbiera Społeczny Komitet Fundacji Sztandaru. - Brakuje nam jeszcze ok. półtora tysiąca złotych - informuje Stanisław Początek. - Koszt sztandaru wychodzi ok. 5 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska