Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświadczenie Grzegorza Walaska

Źródło: www.grzegorzwalasek.pl
Grzegorz Walasek ma 31 lat. Drużynowy mistrz świata z roku 2005 i 2007; trzykrotny mistrz Polski (m.in. indywidualny z 2004).
Grzegorz Walasek ma 31 lat. Drużynowy mistrz świata z roku 2005 i 2007; trzykrotny mistrz Polski (m.in. indywidualny z 2004). fot. Bartłomiej Kudowicz
Wypowiedź kapitana ZKŻ-u Kronopol, który po meczu w Ostrowie stwierdził, że opuści zielonogórski klub, wywołała prawdziwą burzę.

[galeria_glowna]
Kapitan drużyny postanowił wydać specjalne oświadczenie. Publikujemy je poniżej.

Szanowni Państwo, Drodzy Kibice

Zwracam się do Państwa za pośrednictwem zielonogórskich, zawsze obiektywnych mediów, aby choć częściowo rozwiać atmosferę, która nagromadziła się po mojej po meczowej wypowiedzi dotyczącej kończącego się wraz z upływem sezonu 2007 kontraktu z ZKŻ Kronopol.

Od niedzieli pojawia się mnóstwo komentarzy na temat mojego możliwego odejścia do innego Klubu. Chcę w tym momencie podkreślić, że mojej wypowiedzi, choć przyznaję niefortunnej, nie należy odbierać w sposób jednoznaczny. Bardziej przemawiały przeze mnie emocje związane z zakończonym chwilę wcześniej meczem i wykonaniem zadania-obrony ekstraklasy aniżeli zdrowy rozsądek. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że bywam czasem "impulsywny" ale taką mam cechę i ciężko z tym walczyć.

Mówiąc szczerze moją intencją w tej wypowiedzi było zasygnalizowanie przede wszystkim naszym Kibicom, że wraz z końcem sezonu wygasa moja umowa w Zielonej Górze co wiązać się może z ewentualną zmianą barw klubowych, co w życiu zawodowego sportowca ma często miejsce.

Chciałem zagrać w tzw. otwarte karty, żeby nikt mi nie zarzucił w przyszłości działania na szkodę obecnego pracodawcy poprzez działanie przez zaskoczenie, a niechcący wyszła z tego spora "afera".

Z drugiej zaś strony proszę przede wszystkim moich Drogich Kibiców o zrozumienie punktu widzenia zawodnika Grzegorza Walaska, dla którego żużel jest przede wszystkim wykonywanym zawodem i sposobem na utrzymanie domu i rodziny. Sentyment do rodzinnego miasta i Klubu jest WAŻNY ale jak wielu z WAS także zawodowy żużlowiec czasem zmienia pracodawcę. I jest to naturalne w zawodowym życiu każdego dorosłego człowieka.

Pragnę podkreślić jeszcze jedną rzecz. Wracając 2 lata temu do Zielonej Góry miałem za zadanie wraz z zespołem wprowadzić Klub do ekstraligi a w tym sezonie ją obronić. Brakuje naprawdę niewiele abym mógł spokojnie powiedzieć - Prezesie melduję wykonanie zadania. W niedzielę dam z siebie wszystko aby wypełnić 100% dwuletniego planu. Jeśli przyjdzie mi zmienić barwy na sezon 2008 - co podkreślam nie jest przesądzone - mam prawo czuć się spełniony i zawsze będę miło wspominał Klub i Kibiców, którzy byli ze mną na dobre i na złe.

Z wyrazami szacunku

Grzegorz Walasek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska