Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza trudna próba dla naszego Zastalu

(flig)
Końcówka pierwszej połowy należała już do zielonogórzan, którymi znakomicie kierował Paweł Szcześniak
Końcówka pierwszej połowy należała już do zielonogórzan, którymi znakomicie kierował Paweł Szcześniak zdjęcie archiwalne
Już w drugiej kolejce, w Inowrocławiu spotkały się zespoły, które zapowiadają walkę o awans. Zielonogorzanie pewnie wygrali ze Sportino.

SPORTINO INOWROCŁAW - ZASTAL ZIELONA GÓRA 54:64 (19:14, 9:20, 12:13, 14:17)

SPORTINO INOWROCŁAW - ZASTAL ZIELONA GÓRA 54:64 (19:14, 9:20, 12:13, 14:17)

SPORTINO: Gabiński 15, Żytko 7, Pluta 6, Wojdyła 4, Świderski 1 oraz: Majchrzak 7, Dłuski 6, Nowak 5, Kułyk 3.
ZASTAL: Szcześniak 19, Briegmann 11, Kukiełka 9, Morkowski 4, Kowalczuk 3 oraz Taberski 9, Wilczek 7, Olszewski i J. Kalinowski po 0.
Sędziowali Sławomir Moszakowski (Wrocław), Jakub Kotulski (Stalowa Wola) i Damian Ottenburger (Gdynia). Widzów 700.

Pierwsza kwarta zapowiadała wielkie emocje i zaciętą walkę do końca. Grali ostro, było sporo fauli i nikt się nie oszczędzał. Dość powiedzieć, że pierwsze dziewięć punktów zielonogórzanie zdobyli z rzutów osobistych. W końcówce odskoczyli gospodarze. W 9 min wygrywali już 17:11, a pierwszą kwartę zakończyli z przewagą pięciu punktów.

Drugą kwartę zastalowcy zaczęli od mocnego uderzenia. Nasi wyrównali, a w 15 min, po trójce Grzegorza Taberskiego prowadzili 24:21 i - jak się okazało - nie oddali go do ostatniej syreny. Końcówka pierwszej połowy należała już do zielonogórzan, którymi znakomicie kierował Paweł Szcześniak. W trzeciej kwarcie nadal trwała zacięta i ostra walka. Zastal uciekał, Sportino goniło. W 25 min, po pięciu przewinieniach, parkiet opuścili Paweł Kowalczuk i Robert Morkowski. Było 40:34 dla przyjezdnych. Po chwili zrobiło się tylko 40:38, ale goście nie zwalniali. W ostatniej minucie, przy stanie 40:44 trójka Taberskiego znów pozwoliła nam na oddech.

Nie oznaczało to jeszcze sukcesu. Na szczęście kilka świetnych akcji Tomasza Briegmanna pozwoliło nam w 34 min odskoczyć na 54:42. Od tego momentu graliśmy bardzo spokojnie. Gospodarze próbowali, atakowali, ale nie byli w stanie nic zrobić. Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo i to z silnym rywalem stało się faktem.

W pozostałych meczach: Znicz Jarosław - Politechnika Poznań 83:76, Polonia 2011 Warszawa - BT Wózki Pruszków 82:77, Tarnovia 4 YOU Tarnowo Podgórne - Prokom II Trefl Sopot 83:86, Stal Stalowa Wola - Resovia Rzeszów 77:53, Start AZS Lublin - MKKS Rybnik 45:63, Big Star Tychy - Mispol Żubry Białystok 82:77, Siarka Tarnobrzeg - Sokół Łańcut 67:79.

1. Zastal 2 4 148:114
2. Big Star 2 4 182:151
3. Sokół 2 4 160:140
4. Znicz 2 4 175:165
5. Sportino 2 3 129:112
6. Stal 2 3 141:132
7. BT Wozki 2 3 156:149
8. Politechnika 2 3 154:153
9. MKKS 2 3 123:129
10. Polonia 2011 2 3 156:156
11. Resovia 2 3 134:144
12. Mispol Żubry 2 2 166:174
13. Tarnovia 4 YOU 2 2 150:167
14. Siarka 2 2 137:157
15. Prokom II Trafl 2 2 134:158
16. Start AZS 2 2 119:163

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska