- Kobieta wyjeżdżała z uliczki przy urzędzie pracy, skręcała w prawo i uderzyła w słup oświetleniowy. Wszystko działo się na przestrzeni zaledwie kilku metrów i zakończyło się dachowaniem - mówi Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Kobieta doznała ogólnych potłuczeń. Funkcjonariusze drogówki sprawdzili po zdarzeniu trzeźwość kobiety. - Okazało się, że miała 0,75 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali 36-latce prawo jazdy - mówi Jaroszewicz. Sprawą jazdy po pijaku zajmie się teraz sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?