Kierowca forda po uderzeniu wysiadł z samochodu i chciał uciekać. Zatrzymał go kierowca opla corsy. - Nie chciał dać dokumentów. Zabrałem mu kluczyki do auta - powiedział poszkodowany w zdarzeniu kierowca.
Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Karetka zabrała do szpitala dziecko, które jechało fiatem seicento.
Kierowcę forda zatrzymała policja. Mężczyzna wydmuchał 2,60 promila alkoholu. On sam był jednak innego zdania. - Jestem trzeźwy jak norka - powiedział do policjanta.
Noc pijany kierowca spędzi w izbie zatrzymań. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?