Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca rozbił mercedesa na prostej drodze pod Skwierzyną

Dariusz Brożek
Po kraksie kierowca przywiązał konia do rozbitego auta
Po kraksie kierowca przywiązał konia do rozbitego auta fot. Archiwum OSP Skwierzyna
Mieszkaniec gminy Bledzew przewoził dostawczym mercedesem konia. Wyszedł z kraksy bez szwanku, podobnie jak czworonożny pasażer. Koń był jednak trzeźwy, podczas gdy kierowca wydmuchał prawie 1,7 prom. alkoholu.

Do wypadku doszło wczoraj około 15.50 na drodze ze Skwierzyny do Kostrzyna. Skwierzyńscy strażacy mocno się zdziwili, kiedy na miejscu kraksy zobaczyli... konia przywiązanego do przedniej osi wywróconego mercedesa!

- Kierowca przewoził zwierzaka przystosowanym do tego samochodem. Nie odniósł obrażeń, podobnie jak jego czworonożny pasażer - informuje Michał Kowalewski naczelnik OSP w Skwierzynie.

Jechał pijany i za szybko

Kraksa wyglądała groźnie, ale koń wyszedł z niej bez szwanku.
(fot. fot. Archiwum OSP Skwierzyna)

Pojazdem kierował 55-letni mieszkaniec jednej ze wsi w gminie Bledzew. Badanie alkotestem wykazało, że w wydychanym powietrzu ma prawie 1,7 prom. alkoholu.

- Stracił prawo jazdy i stanie przed sądem. Za kierowanie pod wpływem alkoholu grożą mu dwa lata więzienia - informuje sierż. Justyna Łętowska z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu.

Strażacy usunęli olej

Jak doszło do wypadku? Na prostym odcinku drogi kierowca zjechał na prawe pobocze i uderzył mercedesem w barierkę. Pojazd odbił się i przewrócił. Zdaniem policjantów, kierujący busem nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze.

Kierowca trafił do policyjnej izby zatrzymań, jego znajomi zaopiekowali się w tym czasie czworonogiem. Miejsce wypadku zabezpieczyli strażacy, którzy m.in. usunęli z drogi rozlany olej. Jak informuje M. Kowalewski, akcja trwała dwie godziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska