Kamil Grosicki, reprezentant kadry narodowej w piłce nożnej odwiedził w środę zakład karny w Gorzowie. Zawodnik przyjechał w towarzystwie Bartosza Ławy, mistrza Polski w siatko-nodze. - Na pewno jest to jakaś przygoda w moim życiu by spotkać się z ludźmi, którzy na co dzień nie mają możliwości oglądania piłkarzy na żywo. Mam nadzieję, że sprawimy tym ludziom jakąś przyjemność - mówił Kami Grosicki. Do zakładu karnego przyjechali też byli piłkarze Pogoni Szczecin.
Na wstępie Grosicki wraz ze swoimi kolegami rozegrał krótki mecz piłki nożnej, który zakończył się remisem 5:5. Później autografy, a następnie odbyło się spotkanie w świetlicy gdzie osadzeni mieli okazję porozmawiania z zawodnikami.
Grosicki przyjechał, aby spotkać się ze swoim przyjacielem, który odsiaduje karę w gorzowskim więzieniu. Ale przy okazji osadzeni mieli okazję, by spotkać zawodnika europejskiego formatu.