Chodzi o kawałek "Z tylu chmur". Możecie go posłuchać na najnowszej płycie Piotra Bukartyka. Ale po raz pierwszy został on wykonany razem z woodstockowiczami dwa lata temu, na zakończenie 16. Przystanku Woodstock. Pamiętacie te emocje? Niejedna osoba miała wtedy łzy w oczach. Dziś Piotr Bukartyk wykonał ten numer na specjalne życzenie Jurka Owsiaka jako drugi bis. Artysta nie miał do pomocy chóru woodstockowiczów, ale i tak wykonanie było wyśmienite.
Cały dzisiejszy koncert Bukartyka był przepełniony pozytywną energią. Aż dziw bierze, że potraficie się bawić przy tak różnej muzyce. Z jednej strony ostre rockowe brzmienia, z drugiej muzyka folkowa, z trzeciej poetyckie teksty Bukartyka.
Teraz na scenie występuje Gooral. To kolejny przykład nietuzinkowej muzyki na Przystanku Woodstock. Muzyka, którą wykonuje, to połączenie muzyki góralskiej z muzyką elektroniczną. Jak to brzmi? Tego nie da się opowiedzieć, to trzeba posłuchać. W czasie występu Goorala byliśmy na festiwalowej scenie. Uwierzcie, że to co dzieje się pod nią wygląda niesamowicie. Świetna zabawa, masa pozytywnej energii.
Po Gooralu przyjdzie czas na kolejną tegoroczną gwiazdę. Będzie to kapela Machine Head.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
