Do Krakowa w niedzielę pojadą pewnie także inni głogowianie. - Córka mnie namawia, żeby pojechać na pogrzeb prezydenta - opowiada głogowianin. - Ale się waham. Do Warszawy jest lepszy dojazd pociągiem z Leszna. Do Krakowa trzeba jechać autem, ale na drogach może być tłok.
- Jadę tam w sobotę, już mam zapewniony nocleg u rodziny - mówi pani Ewa. - Pogrzeb pary prezydenckiej na Wawelu może być historyczną chwilą.
Czy kolegów z Krakowa będzie wspierała głogowska policja? - Jeszcze takich sygnałów nie mamy, ale wszystko rozstrzygnie się w najbliższych dniach - mówi oficer prasowy Bogdan Kaleta. - Policja to jest przecież służba. Jak powiedzą w ostatniej chwili, że mamy jechać, to trzeba będzie jechać.
Wspomina do dziś jak przed laty pełnił służbę w Legnicy, w trakcie wizyty papieża Jana Pawła II. - Byłem w patrolu - opowiada. - Zabezpieczałem trasę przejazdu papieża, ale nie jako policjant mundurowy.
Głogowscy policjanci pomagali już w przeszłości swoim kolegom z innych miast w trakcie wielkich imprez. Byli m.in. w Poznaniu i Warszawie.
Prezydent Jan Zubowski zapowiedział, że wybiera się na pogrzeb do Krakowa. Pojedzie autokarem, który organizuje komitet Prawa i Sprawiedliwości. - Myślę, że pojedzie jakieś 50 osób. Jeśli będzie więcej chętnych, to zorganizujemy więcej autokarów - mówi J. Zubowski. - Będzie to wyjazd prywatny, a nie oficjalny. Na własny koszt - podkreślił.
Starosta głogowska Anna Brok zaangażowała się natomiast w organizację uroczystej mszy, która ma się odbyć w niedzielę o godz. 12.30 w kolegiacie. Starostwo organizuje ją razem z zarządem KGHM. Ma to być msza z dużym ceremoniałem, w której udział wezmą chór Beati Cantores oraz orkiestra hutnicza. Swój udział w niej zapowiedziała także dyrekcja huty. Oprócz tego w starostwie zbierane są zapisy pracowników, którzy w sobotę zechcą pojechać do Warszawy. Jeśli znajdą się chętni, to zostanie dla nich wynajęty bus.
Poseł Ewa Drozd z PO także weźmie udział w sobotnich uroczystościach żałobnych za ofiary katastrofy, które odbędą się w Warszawie. Będzie tam oficjalnie, w delegacji poselskiej, która pożegna swoich tragicznie zmarłych kolegów. - Do Krakowa w niedzielę już nie pojedziemy. To by było narażanie budżetu państwa na dodatkowe koszty - powiedziała. - Głogowska PO nie organizuje wspólnego wyjazdu. - Każdy może na uroczystości lub na pogrzeb prezydenckiej pary pojechać indywidualnie - powiedziała.
Dodała także, że ona osobiście uczestniczyła już w dwóch żałobnych mszach - we wtorek w katedrze w Warszawie, a wcześniej w różańcu w kościele św. Jana na pl. Trzech Krzyży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?