Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod Głogowem powstała trasa dla miłośników biegania na nartach

Krzysztof Zawicki 601 918 557 [email protected]
Znana maratonka Jolanta Karwatka (na pierwszym planie) na mecie bardzo chwaliła trasę pod Jaczowem
Znana maratonka Jolanta Karwatka (na pierwszym planie) na mecie bardzo chwaliła trasę pod Jaczowem fot. Krzysztof Zawicki
Miłośnicy biegania na nartach z Głogowa i okolic nie muszą już jeździć w góry. W pobliskim Jaczowie powstała kilkukilometrowa trasa. Można korzystać do woli. I za darmo. W niedzielę przyjedzie tu mistrz świata Józef Łuszczek.

- Od lat jestem entuzjastą narciarstwa i każdego roku wyjeżdżam w Sudety - przyznaje 72-letni Leszek Grzybowski z Głogowa. - Ten tor sprawił, że moją ukochaną dyscyplinę mogę uprawiać znacznie częściej niż do tej pory.
Dla pana Leszka i wielu innych mieszkańców regionu trasa to strzał w dziesiątkę. Na ten znakomity pomysł wpadł Czesław Jacuś, przedsiębiorca z Jaczowa, także fan narciarstwa. Bezpłatnie udostępnił swoje pole miłośnikom zimowych biegów. - Prowadzę działalność gospodarczą i nie zawsze mam czas na wyjazdy do Szklarskiej Poręby czy Karpacza. Dlatego wymyśliłem, by taką trasę wytyczyć u siebie - opowiada Jacuś.

Wbrew pozorom, pętla nie jest łatwa. Ma pięć kilometrów i po drodze trzeba pokonać kilka wzniesień, bo to teren Wzgórz Dalkowskich. Opinie o trasie są bardzo dobre, taką ocenę wystawiła m.in. Jolanta Karwatka, wielokrotna mistrzyni Polski oldbojów w maratonie, która pierwszy raz założyła narty biegowe. - W pierwszych próbach nie było łatwo, ale teraz nie jest już tak źle - przyznaje z uśmiechem. - Mogę śmiało stwierdzić, że to zdrowy sport.

Inicjatywa Jacusia ma spore szanse powodzenia. Przede wszystkim dlatego, że trasa jest bardzo dobrze położona, tuż przy drodze wojewódzkiej między Głogowem a Jerzmanową. Jest parking, pomieszczenie, w którym można wypić ciepłą herbatę, wypożyczalnia nart... Pomysł finansowo wparła Alicja Serdak, wójt gminy Jerzmanowa, na której terenie znajduje się tor.
Ale nie tylko z tych powodów pomysł Jacusia może okazać się sukcesem. Bo sprawy w swoje ręce wziął także Jerzy Górski, prezes Centrum Sportowego Głogowski Triathlon, znany propagator imprez sportowych. - To idealne miejsce na organizację zawodów - zauważa. - Oczywiście, w zależności od umiejętności i kondycji, długość poszczególnych biegów może być zróżnicowana.

Pierwsza impreza już była. Przy pięknej, słonecznej pogodzie na starcie wyścigu stanęło 42 narciarzy z Głogowa, Polkowic, Lubina i Gniezna. - Było dość ciężko i musiałem sobie skrócić trasę. Ale to fajna przygoda - zdradził na mecie 10-letni Szymon Błaszczyk. - Jestem debiutantką, ale śmiało mogę powiedzieć, że biegi na nartach są wspaniałe - podkreślała Barbara, emerytka z Głogowa.
W tym sezonie na jednym wyścigu się nie skończy. Już w niedzielę kolejna impreza. - Jestem pozytywnie zaskoczony frekwencją na ostatnich zawodach - zaznacza Górski. - Widać, że jest zapotrzebowanie na tę w sumie najprostszą formę ruchu, jaką jest bieg. Dlatego zapraszam w niedzielę.

Uczestnicy najbliższych zawodów będą mieli okazję przeżyć emocje nie tylko sportowe, bo... - Udało mi się zaprosić jedynego polskiego mistrza świata w biegach narciarskich Józefa Łuszczka - Górski uchyla rąbek tajemnicy. - O 11.00 zaprezentuje pokaz technik biegowych. Pewnie wystartuje też w naszym wyścigu, który rozpocznie się o 13.00. Oczywiście z naszym mistrzem będzie można porozmawiać i zrobić sobie wspólne zdjęcia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska