- Od lat jestem entuzjastą narciarstwa i każdego roku wyjeżdżam w Sudety - przyznaje 72-letni Leszek Grzybowski z Głogowa. - Ten tor sprawił, że moją ukochaną dyscyplinę mogę uprawiać znacznie częściej niż do tej pory.
Dla pana Leszka i wielu innych mieszkańców regionu trasa to strzał w dziesiątkę. Na ten znakomity pomysł wpadł Czesław Jacuś, przedsiębiorca z Jaczowa, także fan narciarstwa. Bezpłatnie udostępnił swoje pole miłośnikom zimowych biegów. - Prowadzę działalność gospodarczą i nie zawsze mam czas na wyjazdy do Szklarskiej Poręby czy Karpacza. Dlatego wymyśliłem, by taką trasę wytyczyć u siebie - opowiada Jacuś.
Wbrew pozorom, pętla nie jest łatwa. Ma pięć kilometrów i po drodze trzeba pokonać kilka wzniesień, bo to teren Wzgórz Dalkowskich. Opinie o trasie są bardzo dobre, taką ocenę wystawiła m.in. Jolanta Karwatka, wielokrotna mistrzyni Polski oldbojów w maratonie, która pierwszy raz założyła narty biegowe. - W pierwszych próbach nie było łatwo, ale teraz nie jest już tak źle - przyznaje z uśmiechem. - Mogę śmiało stwierdzić, że to zdrowy sport.
Inicjatywa Jacusia ma spore szanse powodzenia. Przede wszystkim dlatego, że trasa jest bardzo dobrze położona, tuż przy drodze wojewódzkiej między Głogowem a Jerzmanową. Jest parking, pomieszczenie, w którym można wypić ciepłą herbatę, wypożyczalnia nart... Pomysł finansowo wparła Alicja Serdak, wójt gminy Jerzmanowa, na której terenie znajduje się tor.
Ale nie tylko z tych powodów pomysł Jacusia może okazać się sukcesem. Bo sprawy w swoje ręce wziął także Jerzy Górski, prezes Centrum Sportowego Głogowski Triathlon, znany propagator imprez sportowych. - To idealne miejsce na organizację zawodów - zauważa. - Oczywiście, w zależności od umiejętności i kondycji, długość poszczególnych biegów może być zróżnicowana.
Pierwsza impreza już była. Przy pięknej, słonecznej pogodzie na starcie wyścigu stanęło 42 narciarzy z Głogowa, Polkowic, Lubina i Gniezna. - Było dość ciężko i musiałem sobie skrócić trasę. Ale to fajna przygoda - zdradził na mecie 10-letni Szymon Błaszczyk. - Jestem debiutantką, ale śmiało mogę powiedzieć, że biegi na nartach są wspaniałe - podkreślała Barbara, emerytka z Głogowa.
W tym sezonie na jednym wyścigu się nie skończy. Już w niedzielę kolejna impreza. - Jestem pozytywnie zaskoczony frekwencją na ostatnich zawodach - zaznacza Górski. - Widać, że jest zapotrzebowanie na tę w sumie najprostszą formę ruchu, jaką jest bieg. Dlatego zapraszam w niedzielę.
Uczestnicy najbliższych zawodów będą mieli okazję przeżyć emocje nie tylko sportowe, bo... - Udało mi się zaprosić jedynego polskiego mistrza świata w biegach narciarskich Józefa Łuszczka - Górski uchyla rąbek tajemnicy. - O 11.00 zaprezentuje pokaz technik biegowych. Pewnie wystartuje też w naszym wyścigu, który rozpocznie się o 13.00. Oczywiście z naszym mistrzem będzie można porozmawiać i zrobić sobie wspólne zdjęcia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?