Przed zakwalifikowaniem się na kurs podoficer musiał zaliczyć test z angielskiego w ambasadzie USA. Pierwszy etap jego pobytu w Stanach Zjednoczonych obejmował specjalistyczny kurs języka angielskiego w instytucie językowym (Defence Language Institute) w Lackland w stanie Teksas.
- To była okazja nie tylko do doskonalenia warsztatu językowego, ale również wymiany doświadczeń z żołnierzami z całego świata.- podkreśla kpr. Marcin Gaczyński.
Zaliczenie kursu językowego kwalifikowało kandydata do udziału w szkoleniu bojowym Kpr. Gaczyński podczas pobytu w Ford Benning w stanie Gorgia uczestniczył w sześciotygodniowym kursie dla podoficerów (Advanced Leader Course). Każdego tygodnia musiał tam zaliczać testy z różnych przedmiotów dotyczących specyfiki działań wojsk lądowych zaczynając od obserwacji (Forward Observer), poprzez operacje ofensywne i defensywne (Offensive Operations, Defensive Operations), procedury zatrzymania (Detainee Operations), konwojowanie i patrolowanie (Convoy and Patrolling), nawigację w dzień i w nocy ( Land Navigation), na znakach taktycznych kończąc (Operation Terms and Symbols).
W śpiworze USArmy
Wykłady odbywały się w szesnastoosobowych grupach. Każdy kursant otrzymał osobisty komputer z materiałami do nauki. Poza udziałem w zajęciach teoretycznych uczestniczył też w szkoleniu praktycznym. Mundur miał własny, ale pozostały sprzęt - kamizelki, plecaki, śpiwory oraz niezbędne wyposażenie - zapewniali mu gospodarze, czyli USArmy.
- W trakcie zajęć ogniowych miałem możliwość strzelania z wielu różnych rodzajów broni będących na wyposażeniu armii amerykańskiej. Między innymi z karabinów MK 19, M240 czy M249. Oprócz tego prowadziliśmy nawigację dzienną i nocną oraz szkoliliśmy się na symulatorach pola walki - opowiada.
Oprócz międzyrzeckiego podoficera w szkoleniu wzięło udział 136 żołnierzy armii amerykańskiej, jeden z Turcji oraz mundurowi kursanci z Afryki i wyspiarskiego kraju Trynidad i Tobago.
Inni też się szkolą
Warunkiem ukończenia kursu było uzyskanie minimum 70 proc. wyników pozytywnych z wszystkich testów pisemnych, zaliczenie nawigacji dniem i nocą, dowodzenia taktycznego oraz opracowanie rozkazu bojowego. Kpr. Gaczyński zaliczył egzamin pozytywnie. Wrócił już do macierzystej jednostki i teraz przekazuje swoje doświadczenia żołnierzom.
Na kursach w Stanach Zjednoczonych nadal przebywa sześciu żołnierzy "Czarnej Dywizji": por. Marcin Wilga i sierżant Andrzej Woltman z 17 WBZ, por. Krystian Mejsner z 10. batalionu rozpoznawczego Strzelców Konnych, por. Łukasz Nocek z 11. kompanii chemicznej, por. Karol Szczepaniak z 10. Brygady Kawalerii Pancernej i szer. Grzegorz Żebrowski z 34. Brygady Kawalerii Pancernej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?