Zaczęło się na ul. Staszica. Tam patrol policji dał kierowcy fiata seicento znaki do zatrzymania się. Ten zaczął jednak uciekać. Skręcił w osiedle i chciał zgubić pościg na uliczkach między blokami. Nie udało mu się. Po chwili wypadł z drogi i rozbił samochód tak, że nie był w stanie dalej jechać. Wtedy został zatrzymany kierowca oraz pasażer.
Kierujący był pod wpływem narkotyków. Dla potwierdzenia została mu pobrana krew do badań. Samochód, którym uciekali mężczyźni został skradziony. Kierowca nie ma prawa jazdy. – Kierowca najprawdopodobniej miał przy sobie narkotyki – mówi sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.
Na miejscu zostały zabezpieczone wszelkie ślady. Policjanci przygotowali niezbędną dokumentację. Kierowca i pasażer zostali przewiezieni na komendę.
Zgodnie z nowymi przepisami kierowcy grożą bardzo surowe konsekwencja prawne. Za przestępstwo ucieczki przed policją stanie przed sądem. Grozi mu za to kara do nawet 5 lat więzienia. Zostanie mu również zabrane prawo jazdy i orzeczony zakaz prowadzenia na czas do nawet 15 lat.
Za prowadzenie pod wpływem narkotyków grozi mu kara do dwóch lat więzienia. Zapłaci również grzywnę nie niższą niż 5 tys. zł.
Przeczytaj również:Roztrzaskał się na murze. Policjanci myśleli, że nie żyje.
Zobacz też: Surowsze kary dla piratów drogowych. Co zmieniło się w kodeksie drogowym?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
