Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polscy żołnierze pomagają w Irybie przy remoncie meczetu

Tomasz Hucał
Sułtan plemienia Zaghawa i dowódca polskich żołnierzy rozmawiają o pomocy przy remoncie meczetu.
Sułtan plemienia Zaghawa i dowódca polskich żołnierzy rozmawiają o pomocy przy remoncie meczetu. fot. Dariusz Kudlewski
Polscy żołnierze w Czadzie podczas swej służby kilka razy pomagali mieszkańcom. Tym razem o pomoc zwrócił się do nich sułtan plemienia Zaghawa - Haggar Abderahman.

Przywódca plemienny poprosił o pomoc przy niwelowaniu terenu na dziedzińcu remontowanego meczetu w Iribie. Jak zapewnił sułtan, ludzie od dawna starają się poprawić wygląd miejscowego meczetu. - Nie brak im rąk do pracy, jednak zawsze brakuje trudno osiągalnego na tych terenach sprzętu - wyjaśnia oficer prasowy Polskiego Kontyngentu Wojskowego mjr Dariusz Kudlewski.

Odwdzięczyli się za piach

I właśnie o użycie ciężkiego sprzętu poprosił dowódcę PKW pułkownika Macieja Siudaka, sułtan plemienia Zaghawa. - Próbujemy poprawić otoczenie naszego miejsca modlitwy, z którego korzysta społeczność okolicznych kilku miejscowości. Dzięki pomocy polskich żołnierzy uda nam się szybciej zakończyć prace - mówił zadowolony Haggar Abderahman po spotkaniu z polskim dowódcą.

Kilka godzin pracy spychacza pomoże pracownikom w wykonaniu najcięższych prac. - Spychacz wyrówna w krótkim czasie to, co robotnicy niwelują od dłuższego czasu - wyjaśnia D. Kudlewski.

- Mamy bardzo dobre kontakty z wszystkimi przedstawicielami lokalnych władz. Decydując się na pomoc sułtanowi pamiętałem o jego dużej życzliwości dla polskich żołnierzy. Wcześniej korzystaliśmy z jego pomocy, gdy wyraził zgodę na pobieranie piachu do budowy umocnień w bazie - wspomina dowódca PKW.

Naprawiali szkołę

Prace ruszyły kilka tygodni wcześniej i widać efekty remontu. Robotnicy poprawiają ogrodzenie i kończą remont samego meczetu. - Wasza pomoc jest głęboko w naszych sercach. Latami będziemy pamiętać ile dobrego nas spotkało od Polaków - powiedział mieszkaniec Iriby, rozmawiając z polskim dowódcą.
W Iribie i okolicach jest wiele miejsc świadczących o bezinteresownej pomocy Polaków. Budynki miejscowej szkoły remontowali polscy żołnierze. Naprawiony przepust przez wadi (rzekę okresową) polepszył możliwości komunikacyjne, co było efektem ciężkiej pracy polskich saperów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska