Pierwszego z mężczyzn zauważyli patrolujący miasto słubiccy policjanci. Gdy chcieli zatrzymać go do kontroli zaczął uciekać. Po kilku kilometrach porzucił auto i próbował się ukryć. Został zatrzymany. Okazało się, że w jego golfie znaleziono ponad 3,2 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy, wartych 32 tys. zł. Papierosy miały prawdopodobnie trafić za Odrę.
Kolejny przemyt udaremniono w okolicach Świecka. Funkcjonariusze Straży Granicznej i celnicy znaleźli w transporcie sklejki 220 tys. sztuk papierosów, które warte były ponad 100 tys. zł. Też nie miały polskich znaków.
Beata Downar-Zapolska, rzeczniczka Izby Celnej w Rzepinie mówi, że pomysłowość przemytników często nie zna granic. - W tym roku ujawniliśmy przemyt miliona sztuk papierosów, które miały trafić do Niemiec. Z dokumentów wynikało, że jest to legalny transport papierosów z Litwy, które miały zostać przekazane do Skandynawii - mówi. Celnicy postanowili to sprawdzić. Skontaktowali się z Litwinami i okazało się, że żadnego legalnego transportu stamtąd nie wysłano.
Innym razem celnicy musieli prosić o pomoc strażaków, którzy rozcinali drzwi tira, bo kierowca twierdził, że się zacięły i nie może ich otworzyć. Ukrył za nimi papierosy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?