Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór 28. stycznia br. na ulicy Olimpijskiej w Drzonkowie. Według informacji policji prowadzone przez posła suzuki, na łuku drogi przekroczyło oś jezdni i zderzyło się z nadjeżdżającym z naprzeciwka oplem. Siła uderzenia była tak duża, że obaj kierujący doznali poważnych obrażeń. Kierowca opla do dziś przebywa na zwolnieniu lekarskim. Pytany przez nas o stan zdrowia poseł Sługocki odpowiada, że to sukcesywnie ulega poprawie. Zaznacza przy tym, że aktualna sytuacja nie pozwala mu na pełną aktywność. - Nie uczestniczę stacjonarnie w żadnych wydarzeniach. Możliwość zdalnego partycypowania w pracach Sejmu umożliwia mi udział w głosowaniach. Mam nadzieję, że w kwietniu w miarę sił i możliwości będę wracał do aktywności zawodowych – zapowiada.
W przesłanym do szefa lubuskiej Platformy mailu zadaliśmy pytania o przebieg zdarzenia. O to czy może opisać bieg wypadków oraz co w jego ocenie było przyczyną dramatycznych wydarzeń. Sługocki odmówił jednak odpowiedzi. - Stosowane zeznania złożyłem instytucjom prowadzącym postępowanie. Do jego zakończenia nie zamierzam spekulować i udzielać na jego temat komentarzy – ucina zapowiadając przy tym, co zrobi, jeśli śledczy ustalą jego winę - Jeżeli w wyniku postępowania zostanie orzeczona moja winna, zrzeknę się immunitetu poselskiego – odpowiada w mailu skierowanym do redakcji.
Deklaracja posła ma związek z obowiązującymi przepisami. W ich świetle, jeśli organ ścigania chce postawić zarzuty, poseł musi zrzec się immunitetu. Dlatego np. sprawa domniemanego przyjęcia korzyści majątkowych przez marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego (PO) utknęła w martwym punkcie. Mimo dowodów zgromadzonych przez prokuraturę i obciążających parlamentarzystę zeznań wielu osób, nie można rozpocząć procesu ze względu na immunitet senatora. Jeśli poseł Sługocki zrzeknie się ustawowej ochrony, sprawa zostanie szybko zakończona.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?