Wśród naukowców i gości spotkaliśmy dwóch potomków zacnego rodu - Richarda Promnitza oraz Diethera Promnitza. Pierwszy z nich mieszka w Arizonie, w Stanach Zjednoczonych, a drugi - w Berlinie. Richard przyjechał ze Stanów specjalnie, żeby wziąć udział w sesję. - Jest to wspaniale, że do dziś ludzie pamiętają nasz ród, że naukowcy nadal badają jego dzieje. W Kalifornii mieszka jeszcze dwóch potomków Promnitzów - Lary i Don - powiedział nam.
Diether z kolei powiedział nam, że jego pradziadek, dziadek i ojciec - potomkowie zacnego rodu - również nazywali się Promnitz i mieszkali na Ziemi Lubuskiej aż do wojny. Na pytanie czy nie razi ich stojący w centrum miasta zrujnowany pałac ich dawnych krewnych, oboje odpowiadają: - To bardzo smutne, że zabytek tak wygląda. Rozmawialiśmy z obecnymi właścicielami. Tłumaczyli nam, że prace konserwacyjne idą bardzo powoli. Oczywiście, dzisiaj największy problem w wyremontowaniem pałacu jest brak pieniędzy. My też nie jesteśmy w stanie pomóc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?