Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poważna kraksa w meczu Stali z Unią [ZDJĘCIA]

Redakcja
W 15. biegu meczu Cash Broker Stali Gorzów z Grupą Azoty Unią Tarnów doszło do poważnego karambolu. Na wejściu w drugi łuk na prowadzeniu był Nicki Pedersen z Unii Tarnów. Na wyjściu z łuku po wewnętrznej Duńczyka zaatakował Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów. Obaj zawodnicy na wysokości linii mety sczepili się i upadli. By w nich nie wjechać, Szymon Woźniak (Stal) wjechał na murawę i uderzył w dmuchaną reklamę. Cała trójka podniosła się z toru, ale w powtórce wyścigu Pedersen już nie wystartował. Jak przekazał na pomeczowej konferencji prasowej Paweł Baran, szkoleniowiec Unii Tarnów, Duńczyk narzekał na ból w okolicy barku i szyi i pojechał do szpitala na badania.Na kolejnych zdjęciach zobaczysz też inne kraksy z meczu Stali Gorzów z Unią Tarnów.Zobacz też wideo: Magazyn Żużlowy "Tylko w lewo" - odcinek 7POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
W 15. biegu meczu Cash Broker Stali Gorzów z Grupą Azoty Unią Tarnów doszło do poważnego karambolu. Na wejściu w drugi łuk na prowadzeniu był Nicki Pedersen z Unii Tarnów. Na wyjściu z łuku po wewnętrznej Duńczyka zaatakował Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów. Obaj zawodnicy na wysokości linii mety sczepili się i upadli. By w nich nie wjechać, Szymon Woźniak (Stal) wjechał na murawę i uderzył w dmuchaną reklamę. Cała trójka podniosła się z toru, ale w powtórce wyścigu Pedersen już nie wystartował. Jak przekazał na pomeczowej konferencji prasowej Paweł Baran, szkoleniowiec Unii Tarnów, Duńczyk narzekał na ból w okolicy barku i szyi i pojechał do szpitala na badania.Na kolejnych zdjęciach zobaczysz też inne kraksy z meczu Stali Gorzów z Unią Tarnów.Zobacz też wideo: Magazyn Żużlowy "Tylko w lewo" - odcinek 7POLECAMY PAŃSTWA UWADZE: Jakub Pikulik
W 15. biegu meczu Cash Broker Stali Gorzów z Grupą Azoty Unią Tarnów doszło do poważnego karambolu. Na wejściu w drugi łuk na prowadzeniu był Nicki Pedersen z Unii Tarnów. Na wyjściu z łuku po wewnętrznej Duńczyka zaatakował Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów. Obaj zawodnicy na wysokości linii mety sczepili się i upadli. By w nich nie wjechać, Szymon Woźniak (Stal) wjechał na murawę i uderzył w dmuchaną reklamę. Cała trójka podniosła się z toru, ale w powtórce wyścigu Pedersen już nie wystartował. Jak przekazał na pomeczowej konferencji prasowej Paweł Baran, szkoleniowiec Unii Tarnów, Duńczyk narzekał na ból w okolicy barku i szyi i pojechał do szpitala na badania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska