Powiat Nowa Sól. Gminy walczą o inwestorów

70 miejsc pracy, które miała dać w Kożuchowie nowa firma przetwarzająca plastik, ostatecznie odpłynęło w siną dal. Jak informuje burmistrz Paweł Jagasek, na konto gminy nie wypłynęło wymagane wadium, samorząd nie dostał także wymaganej oceny środowiskowej. Wspomniana informacja nie spowodowała aż tak ogromnego żalu (część mieszkańców zgłaszała nawet swoje obawy odnośnie inwestora, który w planach miał przetwarzanie plastiku w granulat), jednak władze już zapowiadają kolejne działania. - Nie ustajemy w dążeniach do tego, by na naszej strefie jakiś zakład w końcu się pojawił - mówi nam burmistrz Paweł Jagasek. Jak zresztą zapowiada, na celowniku gminy są już dwie, trzy kolejne potencjalne firmy. Ponoć z innej, mniej kontrowersyjnej branży... W poszukiwaniach nowego inwestora ma mu pomóc ponadto specjalny zespół, którego skład właśnie się klaruje. - W założeniu ma być to ciało doradcze, które również miałoby spotykać się z potencjalnymi inwestorami - wyjaśnia P. Jagasek. Pomysł powołania zespołu wyszedł od wiceprzewodniczącego rady miejskiej, Tomasza Jakóbczaka i to on został jej przewodniczącym. Co ciekawe, P. Jagasek w kwestii pozyskiwania inwestorów, konsultuje się także ze Zbigniewem Paruszewskim, dawnym dyrektorem nowosolskiej Gedii, który od niedawna jest oficjalnym doradcą Wadima Tyszkiewicza, również w kwestii inwestycji. - Rozmawialiśmy już kilka razy, także w kwestii inwestora, który właśnie nam uciekł - zdradza nam P. Jagasek.

A warto zaznaczyć, że właśnie w stolicy powiatu pod względem nowych miejsc pracy ma dziać się w najbliższym czasie najwięcej. Poza rozwojem już istniejących firm (o 100 procent, do granic swoich nieruchomości, rozbudowały się m.in. Jost, Nord i Voit, rozwijają się także Alumetal i AB Foods, Ovopol), w planach jest budowa nowych fabryk w Nowej Soli. Po długim czasie dobra wiadomość przyszła też z Warszawy - Rada Ministrów, wyraziła w końcu zgodę na poszerzenie terenów Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (chodzi o tereny na południu). Przypomnijmy: działkę w tej części miasta kupił już zakład Karton-Pak, który w planach ma budowę drugiej fabryki, a także skandynawski inwestor z branży spożywczej, który na ponad 20 hektarach chce postawić swój zakład, w którym pracę może znaleźć nawet 300 osób. Prezydent Wadim Tyszkiewicz już dawno zresztą zapowiadał, że najbliższy rok może okazać się przełomowy dla miasta, ponieważ, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, powstać tu mogą setki nowych miejsc pracy. Mowa zarówno o inwestorze ze Skandynawii jak i planowanym zakładzie z branży motoryzacyjnej (tu chodzi o 150 miejsc pracy). W toku są podobno także kolejne rozmowy. Co z nich wyjdzie?

Czas pokaże, warto jednak już dziś spróbować swoich sił w Bytomiu Odrzańskim, gdzie powstaje nowa fabryka mebli. Tu, prawdopodobnie już od stycznia ruszy produkcja w wielkich halach. Co ważne, inwestor już od kwietnia przyjmuje CV.

Tutaj będzie praca!

• Gedia. Firma planuje w najbliższym czasie rozbudowę. Zakład zamierza powiększyć nieco swój obiekt, znajdujący się na północnej strefie ekonomicznej miasta, co będzie wiązało się oczywiście z dodatkowym zatrudnieniem. Warto jednak zaznaczyć, że tylko w ostatnim czasie zatrudniono tu około 200 osób.
• Nowa fabryka z branży motoryzacyjnej. Jak informował niedawno Wadim_Tyszkiewicz, do miasta wejdzie inwestor z branży motoryzacyjnej, pracę znajdzie za jakiś czas 150 osób.
• Nowa fabryka z branży spożywczej. Miasto cały czas czeka na rozpoczęcie inwestycji przez skandynawski ego inwestora z branży spożywczej, który kupił ziemię na południu. Chodzi o 300 miejsc pracy.

Nowy zakład meblarski. W gminie trwa budowa fabryki mebli. Zakład, który będzie podwykonawcą wielkiego koncernu Ikea planuje zatrudnić około 300 osób. CV można wysyłać na e-mail: [email protected]