Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar na dzikim wysypisku w Drzonkowie

Kamila Gonciarz
fot. Kamila Gonciarz
Ogień zaczął rozprzestrzeniać się na skraju lasu 2 maja ok. godziny 20 w Drzonkowie przy ul. Klonowej. Dzięki szybkiej interwencji straży pożarnej z Zielonej Góry został błyskawicznie ugaszony. Zawiodła natomiast straż pożarna z Raculi, która w ogóle nie przyjechała do pożaru.

Nieznana jest przyczyna pożaru, prawdopodobnie było to zaprószenie lub podpalenie. Susza i skupisko łatwopalnych odpadów mogły spowodować poważny pożar lasu. Był to już drugi taki przypadek w okolicznym lesie. Z relacji świadka mieszkającego na pobliskim osiedlu wynika, że często wywożone są tutaj śmieci i mimo zgłaszania problemu władzom gminy Zielona Góra sprawa dzikiego wysypiska nie została ostatecznie rozwiązana.

Przerażenie wzbudza fakt, że wśród płonących śmieci były m.in. płyty azbestowe. Czy okolica została skażona? Czy urzędnicy monitorowali stan dzikiego wysypiska i czy wiedzieli ile i jakie niebezpieczne rzeczy się tam znajdują? Jak sprawdza się w takich wypadkach opracowany w kwietniu 2008r. "Program usuwania azbestu oraz wyrobów zawierających azbest na terenie gminy Zielona Góra"? Czy jest to tylko kolejna sterta papierków?

Pożar na dzikim wysypisku w Drzonkowie
fot. Kamila Gonciarz

(fot. fot. Kamila Gonciarz)

.

(fot. fot. Kamila Gonciarz)

.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska