Chodzi o metodę zwaną fitoterapią, czyli o wykorzystanie leków pochodzenia roślinnego. Zdaniem znawców daje ona bardzo duże możliwości w profilaktyce wymienionych tych schorzeń, zwłaszcza w hamowaniu ich częstych nawrotów.
Za dużo kwasu
Jeżeli chodzi o dolegliwości gastryczne, to częstym problemem u pacjentów jest okresowe nadmierne wydzielanie przez żołądek kwasu solnego - wyjaśnia prof. dr med. Wojciech Kasprzak, gastroenterolog, członek Sekcji Fitoterapii Polskiego Towarzystwa Lekarskiego.
- Cofając się do przełyku, powoduje on przewlekłe jego drażnienie tzw. refluksowy nieżyt przełyku, a przechodząc w nadmiarze do dwunastnicy - jej zapalenie, a w końcu owrzodzenie. Warto przy tym wiedzieć, że nieodpowiednie wydzielanie kwasu solnego może być wywołane przez stres, palenie papierosów, nadmiar alkoholu, nieregularny tryb życia. Dodatkową, a niekiedy główną rolę w tym względzie, odgrywa ekspansja bakterii helicobacter pylori.
Chronmy śluzówkę
Do najbardziej znanych środków roślinnych działających ochronnie na śluzówkę żołądka i dwunastnicy należą:
Kolejną grupę schorzeń, zaliczanych już do cywilizacyjnych, stanowią choroby wątroby, pęcherzyka żółciowego i dróg żółciowych.
- Wątroba i trzustka powinny produkować odpowiednie ilości enzymów, a zmagazynowana w pęcherzyku żółciowym żółć musi być w odpowiednim czasie wyrzucana do dwunastnicy - wyjaśnia dalej prof. Wojciech Kasprzak.
- Tymczasem tryb życia, stresy, zła dieta, ale też dziedziczone skłonności, zmiany hormonalne oraz proces starzenia się organizmu powodują zakłócenia tej harmonii.
Leki roślinne mają nieograniczone możliwości. Poleca się je również osobom cierpiącym na brak apetytu. Takim preparatem jest np. mieszanka ziołowa digestosan.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?