W piątek w siedzibie Ośrodka Terapii Zajęciowej przy ul. Głowackiego uroczyście obchodzono pierwszą rocznicę wprowadzenia pilotażowego programu socjalnego "Trener pracy".
Firmy dały pracę
Zielona Góra to jedno z 10 miast w Polsce wdrażających system w życie. Obecna na spotkaniu wiceprezydent Wioletta Haręźlak tłumaczyła, że to bardzo kosztowna inwestycja, ale jej efekty widoczne są gołym okiem. Świadczy o tym obecność przedstawicieli instytucji biorących czynny udział w przedsięwzięciu. Wśród gości znaleźli się bowiem przedstawiciele marketu "Auchan", "Euro-hoteliku" z Drzonkowa, Palmiarnii, klubu jeździeckiego z Przylepu i firmy "Profit Projekt".
- Właśnie tu znalazły zatrudnienie osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Gdyby nie "trener pracy" i zespół ludzi, dzięki którym funkcjonuje, nie byłoby to możliwe - nie ukrywa satysfakcji Elżbieta Sochacka, dyrektorka Centrum Usług Opiekuńczych i jednocześnie koordynator pilotażowego programu. - Jesteśmy dumni z naszych dotychczasowych osiągnięć - dodaje.
Mają nadzieję na sukces
Plan stworzenia projektu powstał w głowach wrocławskich pracowników socjalnych. - To właśnie oni zarazili nas ideą zawodowego wsparcia dla niepełnosprawnych - tłumaczy Haręźlak, która w podzięce trenerom i wszystkim tym, którzy wspierają program złożyła na ręce dyrektorki CUO wielki bukiet kwiatów. Wyraziła też nadzieję, że zarówno teraz, jak i w przyszłości, przedsięwzięcie w dalszym ciągu będzie się rozwijać i zataczać coraz szersze kręgi. - Chcemy, aby trener pracy, podobnie jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, trwał do końca świata i jeden dzień dłużej…
Na koniec pokazano film obrazujący działalność trenerów i ich zaangażowanie w poszukiwaniu pracy dla niepełnosprawnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?