Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezenty dla dzieci warto kupić w Niemczech

Redakcja
- Ale ładny misiaczek - mówiła 7-letnia Julka, która razem z mamą Patrycją Kaliską przyszła na zakupy do sklepu Karstadt (fot. Beata Bielecka)
- Ale ładny misiaczek - mówiła 7-letnia Julka, która razem z mamą Patrycją Kaliską przyszła na zakupy do sklepu Karstadt (fot. Beata Bielecka)
Przed Mikołajem warto poszukać prezentów dla naszych pociech w sklepach za Odrą. W centrum handlowym, niedaleko granicy, widzieliśmy ostatnio mnóstwo pięknych, przecenionych zabawek.

Polaków kusi szczególnie sklep Karstadt, bo tam okazja goni okazję. Spotkaliśmy w nim Patrycję Kaliską z 7-letnią Julką. - Mam trójkę dzieci i szukam dla nich m.in. zabawek - mówiła nam słubiczanka. - W Niemczech chętnie kupuję też odzież i słodycze, bo wybór jest większy niż u nas, jakość lepsza, a i ceny atrakcyjne - dodała.

Właśnie z córką oglądały świąteczne pluszaki. Na stoisku z zabawkami jest ich całe mnóstwo i to już od 2 euro (8 zł).

Widać tam już przedświąteczną gorączkę zakupów. Jakaś Niemka oglądała właśnie, efektownie zapakowane, w piękne metalowe pudełko, puzzle ze zdjęciami Anne Geddes za 15 euro (60 zł). Będzie co układać, bo zestaw składa się z trzech części po tysiąc elementów.

Mniejsze pudełko (100 elementów) kosztowało 4 euro (16 zł).

Czytaj też: Dlaczego warto kupować w sieci?

Na półce obok uwagę zwracały dziesiątki płaczących lalek po 30 euro, każda inaczej ubrana. Dla miłośniczek Barbie też było w czym wybierać. Te lalki można już było kupić od 13 euro (52 zł). Droższe, firmy Disney, oferowano w 30 różnych wzorach za 25 euro (100 zł). Muzykalnym dzieciakom można sprezentować kolorowe organy Barbie. Ale to już wydatek rzędu 40 euro (160 zł).

Dla dzieci już od dwóch lat były barwne, plastykowe laptopy za 30 euro (120 zł). Uwagę zwracały zabawki edukacyjne dla maluchów, od roczku. Pomogą nauczyć się rozpoznawać kolory, formy i dźwięki. Kto chce sprawić taką niespodziankę swoim pociechom musi liczyć się z wydatkiem 25 euro (100 zł).

Dla kreatywnych dzieci też się coś znajdzie. Na przykład teatrzyk kukiełkowy z kilkoma pacynkami, drewnianą sceną i kurtyną kosztuje 30 euro (120 zł).

Czytaj też: Na pograniczu mniej wydamy na zakupy

Chłopców możemy ucieszyć zestawami drewnianych samochodzików po 10 euro (40 zł). Nie dość, że fajnie wyglądały, to były do nich w komplecie zjeżdżalnie. Tych, którzy lubią zabawę monsterami, Lego oferuje pokaźny wybór różnych stworów. Co ważne zostały one przecenione z 15 na 7 euro (28 zł). Wybór klocków, dla dzieci w różnym wieku, jest znacznie większy. Średni zestaw firmy Play Mobil dostaniemy za 13 euro (52 zł). Są też wielkie. Choćby gospodarstwo z wieloma zwierzętami czy górska ekipa ratunkowa zaopatrzona m.in. w karetkę ze sprzętem i noszami. To jednak już wydatek 50 euro (200zł).

- Sam nie wiem, na co się zdecydować - mówił nam Maciek z Rzepina, tata 7-letniego Bartka. - Wybór rzeczywiście jest ogromny. Na pewno wezmę jakiś samochód, bo syn najchętniej się nimi bawi. Myślę, że Bartkowi podobałoby się policyjne auto z klocków lego, które tu widziałem. Chyba je kupię - mówił nam. On też podkreślał, że woli robić zakupy za Odrą. - Ze względu na wybór - tłumaczył.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska