Lech Kaczyński potwierdził, że czuje się obrażony przez dyrektora Radia Maryja i nie udzieliłby wywiadu jego rozgłośni. Informuje o tym na swojej stronie internetowej tygodnik "Wprost". Mowa o wygłoszonym pod adresem prezydentowej określeniu "Nie nazywajmy szamba perfumerią". O. Rydzyk skrytykował w ten sposób apel Marii Kaczyńskiej o niezmienianie antyaborcyjnych przepisów w konstytucji.
Prezydent w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że osobiście o. Rydzyka widział dwa razy w życiu podczas większych uroczystości i nigdy nie udzielił wywiadu jego rozgłośni. Na pytanie, czy teraz by udzielił, Lech Kaczyński odpowiedział: - Nie kryję, że u nikogo na świecie nie będę tolerował obrażania mojej żony. Nie ma wątpliwości, że w tej sprawie granice zostały przekroczone.
Prezydent zagrał ostro, podjął spore ryzyko opierając się katolickiemu głosowi w naszych domach. Wprawdzie nie zareagował na obrażanie znacznej części społeczeństwa, ale stanął w obronie małżonki.
Ja zapisuję mu to na plus.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?