Proboszcz z Bledzewa i 35 osób na kwarantannie. Zgłaszają się kolejni mieszkańcy

Trudno w tej chwili wyrokować, ile ogółem osób zostanie poddanych kwarantannie. Ile może być zakażonych. Wiadomo natomiast, że w ciągu ostatniego tygodnia proboszcz normalnie świadczył posługi duszpasterskie. W związku z tym odprawiał nabożeństwa czy udzielał sakramentów. Także komunię św. W parafii miały też miejsce pogrzeby. W jednym z nich na pewno uczestniczył duchowny. Czy już wówczas był zakażony? Nie wiadomo.

Niestety. Dostaliśmy także liczne sygnały od Czytelników, że w parafii bledzewskiej nie były rygorystycznie przestrzegane obostrzenia wynikające z pandemii. Dla przykładu w niedzielnej mszy o 12.30 miało uczestniczyć w Bledzewie aż kilkudziesięciu wiernych, ok. 60, a powinno ich być o połowę mniej. Postanowiliśmy potwierdzić informacje naszych czytelników u źródła.
– Docierają do nas sygnały, że rzeczywiście w kościołach tej parafii nie do końca przestrzegano reżimu sanitarnego w związku z koronawirusem – mówi dyrektor sanepidu Magdalena Szczurek.

WIDEO:Nowe rozporządzenie w związku z pandemią.

Jak jednocześnie podkreśla powiatowa inspektor, o pilny kontakt proszone są wszystkie osoby, które w dniach 15 do 20 lutego brały udział w mszy świętej, przystępowały do komunii lub spowiedzi w kościołach w Bledzewie, Starym Dworku, Goruńsku, Zemsku, Chycinie, Popowie. Kontakt telefoniczny z PPSE w Międzyrzeczu pod numerem 95 741 22 27/28, a od godziny 15.00 tel. 600 460 628.

Co na to sami mieszkańcy gminy? - Wiem, że mieszkańcy gminy poważnie podchodzą do tego tematu – mówi wójt Bledzewa Małgorzata Musiałowska. – Na pewno nie lekceważą problemu - dodaje.

Proboszcz parafii w Bledzewie znajduje się obecnie u sióstr zakonnych w samym Bledzewie. W związku z faktem, że zakonnice mają kontakt z zakażonym duchownym, one także przebywają na kwarantannie.