Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości pod Zieloną Górą 31 sierpnia ub.r. Mężczyzna podszedł do dziewczynki bawiącej się na placu zabaw. Namówił ją, żeby pokazała mu jak robi się "nietoperza". Kiedy weszła na drabinkę 49-latek zaczął dotykać ją i głaskać po nodze. Po chwili zaproponował 50 zł , które dostanie jeśli z... nim pójdzie.
Dziecko odmówiło. Wtedy mężczyzna zagroził jej, mówiąc że "coś jej zrobi". Wywabił dziewczynkę z placu zabaw w ustronne miejsce za okolicznym budynkiem. Tam rozebrał się pokazując genitalia. Usiłował namówić dziecko do ich dotykania.
Dziewczynka na szczęście uciekła. Pobiegła do matki opowiadając o tym co ją spotkało. Wezwana policja zatrzymała podejrzanego. Sąd aresztował go tymczasowo.
Zielonogórska prokuratura okręgowa wysłał już do sądu akt oskarżenia przeciwko 49-latkowi. W sprawie istotne są jednak dwa wątki. Pierwszy to fakt, że oskarżony był już skazany za czyn pedofilski. - Odbył karę dwóch lat więzienia - informuje Kazimierz Rubaszewski rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Ponownego czyny pedofilskiego dopuścił się w warunkach recydyw.
Drugim wątkiem jest opinia biegłych. Uznali oni, że w chwili popełniania czynu 49-latek miał ograniczoną świadomość tego, co robił. Był też pijany. Co to oznacza? - To, że sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary - tłumaczy prokurator K. Rubaszewski.
Oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu kara do 18 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?