Przestrzegają seniorów przed oszustwami "na wnuczka"

Schemat działania zwykle jest podobny. Starsza osoba odbiera telefon od osoby, podającej się za wnuczka lub innego członka rodziny. Prosi o pożyczkę. Zapewnia, że szybko odda. Później znika razem z pieniędzmi. - Często też oszuści podają się za domokrążców lub osoby cieszące się zaufaniem społecznym. Wchodzą do domu i pod nieuwagę domowników kradną oszczędności - wyjaśnia Justyna Migdalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Z policyjnych statystyk wynika, że tylko w zeszłym roku na terenie naszego województwa doszło do kilkunastu takich oszustw. Trzy miały miejsce w Gorzowie. Nie wszystkie jednak są zgłaszane na policję.

Policjanci m. in. w Strzelcach Krajeńskich zorganizowali dla osób starszych specjalne spotkania, na których informują, jak nie dać się oszukać. - Jedno takie spotkanie już się odbyło. Było na nim 18 osób. Kolejne planowe są w gminie Stare Kurowo i Zwierzyn - tłumaczy Andrzej Węglarz z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich. Dodaje, że w czasie spotkania starsze osoby przyznawały, że odbierały podejrzane telefony od osób, które podawały się za członków rodziny lub domokrążców.

Za oszustwo i kradzież grozi do ośmiu lat więzienia.