MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przychodnia zamknięta, pacjenci "całują klamkę"

AGR
Pani Maria Sobieska przyszła na kolejny z serii zastrzyków. Z niedowierzaniem patrzyła na zamknięte drzwi przychodni.
Pani Maria Sobieska przyszła na kolejny z serii zastrzyków. Z niedowierzaniem patrzyła na zamknięte drzwi przychodni. Aleksandra Gajewska-Ruc
Poranek 2 stycznia, ludzie są zdziwieni, że największa w Międzyrzeczu przychodnia rodzinna znajdująca się przy ulicy Konstytucji 3 Maja jest zamknięta. - Jak to zamknięta? Dlaczego? - dziwi się Pani Maria Sobieska. - Ja jestem chora, biorę zastrzyki. Co teraz mam zrobić? - zastanawia się zmartwiona międzyrzeczanka.

Inna kobieta przyszła zamówić wizytę domową lekarza dla dziecka i też jest niemile zaskoczona zastając zamknięte drzwi. Podobnie pan potrzebujący recepty na leki, które bierze na stałe.

Z informacji wywieszonej na drzwiach Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej "Pro Vita" wynika, że placówka będzie zamknięta do odwołania, pacjenci mogą korzystać w tym czasie z innych, otwartych ośrodków, a zabiegi będą wykonywane w gabinecie pielęgniarek środowiskowych przy ul. Łąkowej.

Zrzeszeni w Porozumieniu Zielonogórskim lekarze informują też pacjentów, że przychodnia jest nieczynna "z powodu postawy Ministra Zdrowia, chcącego w celu propagandy wyborczej narzucić nierealne warunki dotyczące badań oraz leczenia chorych".

Pracownicy przychodni nie zgodzili się na zaproponowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia warunki, tłumacząc to troską o zdrowie pacjentów. Z wywieszonej informacji wynika też, że poradnia może nie podpisać umowy z NFZ na rok 2015 w ogóle. - Co ja zrobię bez nich? - zastanawia się Pani Maria. - Bardzo jestem zadowolona z opieki tutaj, ja dużo choruję, zawsze mi pomogą. Po szczegółowe wyjaśnienia w sprawie całej sytuacji "Pro Vita" odsyła do Ministra Zdrowia, prezesa NFZ oraz dyrektora wojewódzkiego oddziału NFZ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska