Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pszczew. Tutaj inwestują w przyrodę i turystykę

Dariusz Brożek 95 742 16 83 [email protected]
Pszczew. Tutaj inwestują w przyrodę i turystykęMarek Żylewicz: - Oczyszczalnia spełnia wyśrubowane normy.
Pszczew. Tutaj inwestują w przyrodę i turystykęMarek Żylewicz: - Oczyszczalnia spełnia wyśrubowane normy. Dariusz Brożek
Zakończyła się modernizacja pszczewskiej oczyszczalni ścieków. - Wybudowaliśmy miedzy innymi drugi ciąg technologiczny, dzięki któremu obiekt może teraz oczyszczać do 975 metrów sześciennych ścieków na dobę - mówi Ryszard Górny, prezes spółki Elstar Bio Górny ze Starego Miasta, która remontowała oczyszczalnię.

Oczyszczalnię wybudowano w 1996 r. Jej wydajność wynosiła 550 m. sześciennych. - Latem  ilość nieczystości gwałtownie rosła i zaczęła przekraczać możliwości techniczne obiektu. Dlatego musieliśmy podnieść jego wydajność - tłumaczy kierownik oczyszczalni Marek Żylewicz.

Skąd nagły wzrost ilości ścieków podczas wakacji? Otoczony lasami i jeziorami Pszczew to turystyczna stolica powiatu międzyrzeckiego i całego pogranicza lubusko-wielkopolskiego. W znajdujących się tutaj ośrodkach wczasowych, pensjonatach i na polach namiotowych latem wypoczywają dziesiątki tysięcy turystów z całej Europy. Dlatego w tym okresie gwałtownie rośnie ilość nieczystości, trafiających do oczyszczalni. Jak zaznacza wójt Waldemar Górczyński, przyroda i związana z nią turystyka to dwa filary gospodarczej prosperity gminy oraz jej mieszkańców.

- Dbamy i o jedno i o drugie. Chcąc zarabiać na turystach musimy inwestować w ochronę środowiska. Nikt by do nas nie przyjechał, gdybyśmy dopuścili do zanieczyszczenia jezior - mówi.

W oczyszczalni zamontowano m.in. prasę do osadów z oczyszczonych ścieków. Do tej pory były one wywożone na łąki. Teraz pszczewiacy myślą o ich wykorzystaniu gospodarczym. - Można je wykorzystywać na kompost, lub po uzdatnieniu wapnem do nawożenia pól - mówi Jan Łukaszyk, dyrektor Zakładu Usług Komunalnych, któremu podlega m.in. oczyszczalnia.

Inwestycja trwała dziesięć miesięcy. W poniedziałek odbyło się jej oficjalne zakończenie i podsumowanie. Jak wyliczał W. Górczyński, w modernizację oczyszczalni, stacji uzdatniania wody oraz budowę wodociągu nad jez. Szarcz gmina zainwestowała łącznie ponad 5 mln zł. To średnio ponad tysiąc złotych na statystycznego mieszkańca, co plasuje pszczewski samorząd w gronie lubuskich liderów. Z własnego budżetu władze wyłożyły jednak tylko 2 mln zł, gdyż pozostałą część dostały z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Kolejnym akordem proekologicznych inwestycji ma być budowa sieci sanitarnej nad północno-wschodnimi brzegami jez. Szarcz, które jest turystyczną wizytówką gminy. - Chcemy doprowadzić kanalizację do znajdujących się tam ośrodków wypoczynkowych, a także do działek położonych za centrum edukacji przyrodniczej Pszczewskiego Parku Krajobrazowego - zapowiada samorządowiec.

Niebawem gminne władze ogłoszą przetarg na budowę tego odcinka kanalizacji. Liczą, że roboty zakończą się jeszcze w czerwcu, czyli przed rozpoczęciem sezonu turystycznego, kiedy brzegi akwenu okupują tłumy letników złaknionych wypoczynku na łonie natury. Koszt inwestycji szacują wstępnie na 1 mln zł, przy czym 700 tys. zł mają dostać z Lubuskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska