Remont chodnika przy ul. Zaściankowej w Żarach strasznie się przeciąga

Mieszkańcy kamienic przy ul. Chrobrego 44 i 45 mają wejścia od ul. Zaściankowej. Twierdzą, że dla nich to udręka - codzienne przechodzenie przez rozgrzebany chodnik.

- Mamy dość takiego bałaganu - oburza się Helena Poniatowska. - Dwa lata temu zerwali stare płytki z chodnika przed wejściem do kamienic, a nowych do dziś nie ułożyli. Jedynie nasypali gruby żwir, który śmierdzi, bo był przemieszany ze smołą. Przypuszczam, że to jest żwir kolejowy spod jakiś starych torów. Jak tak można, do czego to jest podobne?

To jest horror

Po interwencjach mieszkańców włożono płytkami wąski pas do wejścia do klatki schodowej. - Ale bardzo dużo samochodów parkuje na tym chodniku i dość często nie mamy dostępu do tego pasa. Musimy wtedy iść przez kamienie, można sobie nogi powykręcać - denerwuje się lokatorka.

- Przecież takie chodzenie po kamieniach to męka - dodaje Maria Michońska. - Co prawda ja nie mieszkam w tej kamienicy, ale często odwiedzam koleżankę. I widzę, co się tutaj dzieję, przecież można złamać nogę, a na dodatek z trudem można się dostać do klatki schodowej, tyle aut stoi na chodniku - opowiada kobieta.

- Byłam w ratuszu, bo chciałam dowiedzieć się, kiedy wreszcie naprawią chodnik, który rozgrzebali. Niczego konkretnego się nie dowiedziałem. Jak złamię któregoś dnia nogę, to się zwrócę do miasta o odszkodowanie - zapowiada Helena Poniatowska.

- Po co zdejmowali płytki jak od razu nie założyli nowych - zastanawia się Gertruda Dziemba. - Przecież to jest horror z tym żwirem, na dodatek tyle samochodów parkuje na chodniku, że nie można przejść i wejść do klatki chodowej.

Jest dokumentacja

- Rozbiórkę płyt na chodniku przy ul. Zaściankowej wymusiła konieczność remontu i rozbudowy kanalizacji deszczowej i sanitarnej - wyjaśnia Marcin Parys, inspektor w wydziale inwestycji i zamówień publicznych urzędu miejskiego.

- Jest już opracowana dokumentacja na remont chodnika, będzie ogłoszony przetarg na wybór wykonawcę. Będzie remontowany wraz z ul. Jagiełły i pobliskim skwerem. Mam nadzieję, że do jesieni chodnik będzie gotowy.

- Przecież chodnik rozgrzebali w związku z modernizacją Kaczego Rynku - mówi radny Lech Cytrowski. - Mogli dokończyć od razu chodnik przy Zaściankowej. Jeżeli jego remont nawet nie był ujęty w zadaniu, to jeszcze jest czas, żeby sporządzić aneks do umowy z wykonawcą i zrobić to szybciej. Postaram się to załatwić.