Rewitalizacji centrum miasta wciąż nie ma

Przeczytaj też: We Wschowie trwa rewitalizacja Starego Miasta

Pani Bożena podkreśla, że o rewitalizacji starego miasta mówiono już od 2006 r. Program miał obejmować budynki w ścisłym centrum. - Od tamtego czasu praktycznie nie ma żadnych remontów, bo ciągle czekamy modernizację. W tym czasie nasze kamienice coraz bardziej niszczeją.

W marcu zarząd województwa przyznał prawie 5,7 mln zł na odnowę żagańskiej starówki. Liderem przedsięwzięcia jest Żagańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. W skład komitetu sterującego wchodzą zarządcy nieruchomości. Wiesław Źrebiec, prezes ŻTBS zapowiadał, że prace powinny się zakończyć do jesieni.

Nowy wygląd mają zyskać 33 budynki w ścisłym centrum miasta. Wśród nich są rozsypujące się zabytkowe kamienice oraz powojenne tzw. plomby, które zostały wybudowane w latach 70-tych. Projektem został objęty również Pałac Książęcy, w którym planowana jest wymiana okien. Jednak rozpoczęcie prac się opóźnia. - Podczas ulewy woda lała się strumieniem po naszej klatce schodowej - wskazuje B. Majewska. - Nie można robić żadnych napraw, bo ma być rewitalizacja.

Przeczytaj też: Rewitalizacja dzielnicy portowej w Nowej Soli

Andrzej Redźko, zarządca z komitetu sterującego przyznaje, że opóźnienia blokują wiele przedsięwzięć. - Programem rewitalizacji jest objęty budynek przy pl. Klasztornym 6, z wielką dziurą w dachu - stwierdza.

- Nie można zarządzić jej naprawy, bo wówczas kamienica wypadłaby z programu. Możemy jedynie doraźnie łatać ubytki.

Wczoraj w magistracie odbyło się spotkanie podmiotów uczestniczących w rewitalizacji. Okazało się, że dopiero w przyszłym tygodniu zostanie podpisana konkretna umowa o dofinansowaniu przedsięwzięcia. Przetargi odbędą się pod koniec lipca, a prace będą mogły się rozpocząć we wrześniu.

- Czekamy i czekamy - skarżą się mieszkańcy centrum. - Mamy nadzieję, że tym razem nie będzie opóźnień, bo potem przyjdzie zima i remontów już nie będzie można robić. A nasze budynki niszczeją.

Wartość całego przedsięwzięcia to prawie 12 mln zł. Połowę mają pokryć wspólnoty, spółdzielnia i miasto. Kolejne etapy odnowy mają potrwać 1,5 roku.

Przeczytaj też: Wschowa: Stare miasto jest jak nowe