Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowy z Przedszkolakami

Dorota Lipnicka
Dorota Lipnicka
Przedszkolaki z Pszczewa świetnie odnalazłyby się w świeci wielkiej polityki. Doskonale wiedzą, jak powinien wyglądać idealny prezydent i co takiego ta ważna osoba robi całymi dniami. Niektórzy z nich chcieliby nawet w przyszłości zostać politykami. Mają też pomysły jak wykorzystaliby tę władzę. Wśród pomysłów znalazł się między innymi pomnik Jezusa oraz gigatntycznych rozmiarów plac zabaw. Chłopcy chcieliby dowodzić całą armią żołnierzy - oto dlaczego warto być politykiem!

Czy wiecie co to jest polityka?

- To jest bardzo daleko. Zawsze tam jeżdżę na wakacje razem z mamą - tłumaczy rozmarzona Lenka.

- A ja to tam nawet mieszkam - dodaje Paweł.

- Też tam byłam. Na pikniku - zapewnia Laura.

- To jest coś, co pilnuje Polski - twierdzi Madzia.

- Albo rządzi mieszkaniami, nie - mieszkańcami - wykrzykuje Daniel.

No właśnie. W takim razie, kim jest polityk?

- To taki bardzo duży ważny pan - tłumaczy Marcel.

- Musi być elegancki, nosić krawat - zaznacza Adam.

- Tak. I kołnierzyk. Taki wiecie, elegancki-francki musi być - mówi Daniel.

- Polityk to prezydent - dodaje Lenka.

A widzieliście kiedyś takich polityków w telewizji?

- Tak ! - odpowiadają zgodnie maluchy.

I jak oni ze sobą rozmawiają?

- Bardzo dobrze. Nie krzyczą, nie biją się - mówi Daniel.

- Muszą omawiać różne sprawy - dodaje Lena.

A Wy chcielibyście zostać w przyszłości politykami?

(Zdania wśród przedszkolaków są podzielone).

- Jasne, najlepiej prezydentem - tłumaczy Lenka.

Co taki prezydent robi całymi dniami?

- Siedzi w swoim gabinecie. Czeka aż ktoś wejdzie i odmawia, znaczy rozmawia. Odwiedza też inne kraje i tam rządzi- tłumaczy Daniel.

- Przychodzi dużo ludzi do niego. Piją kawę. Rozmawiają. I rozwiązują problemy - mówi Adaś.

- Prezydent pomaga ludziom, wszystkim dzieciom - dodaje Lenka.

A czy prezydent ma dużo problemów?

- Nie, nie ma - odpowiada Daniel.

- No trochę ma raczej, wiele na głowie - twierdzi Marcel.

- Ale dużo osób mu pomaga - tłumaczy Paweł.

Kto taki?

-Wojsko całe, policja, pogotowie no i straż pożarna - odpowiadają dzieci.

- Prezydent rządzi wojskiem, ćwiczy żołnierzy. Rządzi całym światem - mówi z powagą Maksymilian.

Co byście zrobili, gdybyście to Wy zostali kiedyś prezydentem?

- Rządziłbym całym światem! Miałbym swoich żołnierzy i postawił wielki pomnik - wymienia Daniel

Czyj pomnik?

- No prezydenta oczywiście, czyli mnie - tłumaczy chłopiec.

- Ja to bym postawiła pomnik Jezusa na przykład - twierdzi Lenka.

- Przecież już jest - zwracają uwagę dzieci.

- A ja to bym żadnych pomników chyba jednak nie stawiała. Tylko ogromny plac zabaw tu u nas, taki z kolorowymi huśtawkami, wielką piaskownicą, zjeżdżalnią taką zakręconą i różnymi zabawkami dla dzieci - opowiada Magda.

A czym zajmuje się wójt?

- Rządzi światem! - twierdzi Daniel.

Widzieliście kiedyś swojego wójta?

- Tak to Andrzej Duda! - mówi Adam.

- Nie to nie on. Wójt był u nas w przedszkolu - poprawiają go dzieci.

I jaki on jest?

- Bardzo fajny. I ma chyba wąsy - podsumowuje z uśmiechem mały Adaś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska