Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozwiązaniem jest parking pod ziemią

Katarzyna Borek
Kierowcy boją się, że jak nowy hotel ruszy, to na placu Słowiańskim już w ogóle nie będzie można znaleźć wolnego miejsca postojowego
Kierowcy boją się, że jak nowy hotel ruszy, to na placu Słowiańskim już w ogóle nie będzie można znaleźć wolnego miejsca postojowego fot. Tomasz Gawałkiewicz
Już brakuje miejsc postojowych na pl. Słowiańskim, a będzie jeszcze gorzej! Jak ruszy nowy hotel, który będzie miał tylko niewielki parking.

Po mieście krążą plotki, że na budowę dużego, podziemnego nie zgodziła się konserwator zabytków. Taka informacja pojawiła m.in. w trakcie debaty poświęconej zielonogórskiemu budownictwu. Przytoczył ją m.in. szef stowarzyszenia na rzecz rozwoju miasta "Zielonogórskie Perspektywy" Lesław Batkowski. Projektantka Elżbieta Stankiewicz podłamała się. Bo jak to, obiekt publicznej użyteczności bez dużego zaplecza na samochody personelu i gości? Nie można było podziemnego wybudować?

- Konserwator zabytków nie pozwoliła - rzuciła architekt Joanna Piotrowicz.
Wczoraj rozmawialiśmy z wywołaną do tablicy, a nieobecną podczas debaty, wojewódzką konserwator Barbarą Bielinis - Kopeć: - Też słyszałam, że to podobno przeze mnie. To całkowita nieprawda! Mnie w ogóle nikt się nie pytał o zgodę!

W innych realiach

Przejrzeliśmy grubą teczkę konserwator z dokumentacją dotyczącą m.in. kwartału, w którym buduje się hotel. Papiery potwierdzają jej wersję. Jednak na tym terenie rzeczywiście obowiązuje zakaz budowania parkingu podziemnego! Tyle że wynika on z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Śródmieścia, nakreślonego przez Bożenę Wesołowską.
- Robiłam go z cztery lata temu. W konkretnej rzeczywistości, gdy na placu miał powstać Naczelny Sąd Administracyjny. Przy Konstytucji 3 Maja miały być usługi, o hotelu nie było mowy - tłumaczy architekt. Jej zdaniem zmiana funkcji tego miejsca spowoduje dramatyczne utrudnienia dla kierowców.
- W godzinach pracy nie można znaleźć wolnego miejsca! - potwierdził Henryk Sawicki, który wczoraj cudem znalazł na pl. Słowiańskim wolne miejsce dla swojej skody.

Pod płytą można

Wczoraj nie udało nam się niestety porozmawiać z inwestorem hotelu z firmy Hoga. Telefon zaznaczony na tablicy placu budowy odebrała pracownica biura. Powiedziała, że prezes jest poza Zieloną Górą i wróci dopiero w przyszłym tygodniu. Pytaliśmy o parking. Wiedziała jedynie tyle, że będzie klasyczny - nadziemny. I niewielki.

Jednak taki a nie inny plan zagospodarowania powstał na zlecenie miasta. To ono ma dbać o wygodę kierowców, o której już dziś nie ma mowy. A rozwiązanie jest. Z tych samych planów, które wczoraj oglądaliśmy wynika, że Wesołowska przewidziała parking podziemny pod płytą placu.
- Zleciliśmy badania geologiczne - mówi p.o. szefa prezydenckiego gabinetu Tomasz Nesterowicz. - Wykazały, że rzeczywiście można tam zrobić dwukondygnacyjny parking podziemny. Czy powstanie? To nowa ekspertyza, żadna decyzja jeszcze nie zapadła.
Konserwator zapowiedziała nam, że jeśli miasto się zdecyduje, to ona będzie na tak. Bo podziemny parking uporządkuje ten rejon w sensie historycznym. Będzie można wreszcie do końca wydobyć i godnie pochować szczątki osób pochowanych na cmentarzu, który działał na pl. Słowiańskim do 1814 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska