Policjanci bardzo często interweniowali w domu jednej z rodzin w Sulęcinie. Powodem były częste awantury.
23-latek po pijanemu był bardzo agresywny. Podczas awantur groził żonie śmiercią. Wyzywał kobietę i poniżał. Bił pięściami po całym ciele, podduszał paskiem. Zdarzały się też sytuacje, kiedy przypalał ją papierosami.
23-latek znęcał się także nad swoimi córkami. Dziewczynki w wieku 1,5 roku i 4 lat były wyzywane, kopane i szarpane za włosy.
Żona w końcu nie wytrzymała terroru i schroniła się w Ośrodku Interwencji Kryzysowej. Tam również mąż-sadysta nękał kobietę i groził jej.
Mężczyzna wiedząc, że jest poszukiwany przez policję, przez prawie dwa tygodnie ukrywał się. W ostatnią niedzielę patrol zatrzymał go na jednej z sulęcińskich ulic.
Z powodu zagrożenia zdrowia i życia żony oraz dzieci, policjanci wystąpili do prokuratora, który przygotował wniosek o areszt dla mężczyzny, a sąd przychylił się do niego. W poniedziałek 23-latek został tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?