Decyzję o zmianie nazwy reprezentacyjnej sali w ratuszu podjął prezydent miasta Jan Zubowski. - To jest zarządzenie prezydenta - wyjaśnia rzecznik Krzysztof Sadowski. - Nie przewidujemy żadnych uroczystości, po prostu napis zostanie odsłonięty i już.
Wcześniejsze pomysły prezydenta Zubowskiego, by nazwać imieniem L. Kaczyńskiego ulicę w mieście lub plac spotkały się z krytyką opozycyjnych radnych. Taka decyzja musiałaby zostać podjęta przez radę. Jak widać J. Zubowski znalazł inne rozwiązanie, podjął teraz decyzję samodzielnie. - Sądzimy, że ta decyzja nie będzie budzić żadnych kontrowersji - twierdzi Sadowski.
A kontrowersje już są. - Jestem pod wrażeniem pośpiechu pana prezydenta i jego ugrupowania w podejmowaniu takich decyzji - powiedział radny i szef klubu lewicy Zbigniew Sienkiewicz. - Ten pomysł nie został z nikim z naszego klubu skonsultowany, nawet nikt nas nie powiadomił o takich zamiarach. Od pani się dowiaduję, że to nadanie imienia nastąpi już w środę. Nie wiem, czym się wyróżnił prezydent Kaczyński, by nazywać w naszym mieście cokolwiek jego imieniem.
- A czy musiał się czymś wyróżnić, by uhonorować go nazwaniem sali w ratuszu? - kontruje Sadowski. - Mamy ulice Jedności Robotniczej, Kosmonautów Polskich czy innych znanych osób. Czy oni się czymś konkretnym wyróżnili dla Głogowa?
Jak zapewnia rzecznik Jana Zubowskiego, żadnych uroczystości w ratuszu nie będzie. Wygląda na to, że nadanie ma odbyć się cicho, bez rozgłosu. Bez radnych i innych gości. - Pan prezydent prosił nawet by nie zapraszać mediów - powiedział K. Sadowski. - Ale to nie żadna tajemnica, bo jak wynika z tego, co pani mówi, to radni już wiedzą.
Ale proboszcza z sąsiedniego kościoła Bożego Ciała zaproszono. - Przyjdzie ks. Jaworecki, żeby poświęcić salę - wyjaśnia rzecznik. Kiedy wczoraj byliśmy w ratuszu czyniono przygotowania dzisiejszego wydarzenia. Napis nad drzwiami do sali już był gotowy, ale przesłonięty biało-czerwoną flagą.
Nie tylko lewica jest zdziwiona decyzją prezydenta Zubowskiego. - To, co robi Jan Zubowski jest wręcz niedopuszczalne - powiedział szef Obywatelskiego Porozumienia Samorządowego Robert Musiał. - Jego zadaniem jest łączenie i jednanie ludzi, a nie dzielenie społeczeństwa. A takie decyzje bez społecznej konsultacji, to nic dobrego.
- To mnie pani zaskoczyła tą informacją - powiedziała posłanka PO Ewa Drozd. - Trudno zrozumieć jak można nadać imię sali ratusza bez konsultacji. To przecież nie jest prywatna sala pana Zubowskiego. Po co ten pośpiech?
Dzisiejsza, jak podkreślają w ratuszu, skromna uroczystość rozpocznie się o godz. 11.00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?