Zielonogórskie dzielnice Chynów i Jędrzychów są w granicach miasta, ale i jakby oddzielnymi miejscowościami. Tak wynika ze spisu miejscowości kraju. To bałagan administracyjny, który trzeba sprostować - twierdzą w ministerstwie administracji i nakazali magistratowi zorganizować konsultacje dotyczące wykreślenia Jędrzychowa i Chynowa ze spisu.
Sami tę szkołę pomagali budować
Urzędowe dokumenty o konsultacjach ugrzęzły w szufladach. Ale konsultacje są, i to gorące. Na osiedlowych ulicach Jędrzychowa. - Założyliśmy komitet jędrzychowski, zebraliśmy już około 200 podpisów, zbieramy kolejne - mówi Mieczysław Tracewski.
Podpisy są za tym, by nie wykreślać nazwy, ale wręcz przeciwnie - odłączyć się od miasta i przyłączyć do gminy. Bo "podatki mniejsze...", "łatwiej o drogi" , "małe społeczności są lepsze".
O tym komitet chciał porozmawiać z mieszkańcami dzielnicy i starostą Krzysztofem Romankiewiczem. W szkole. - To jedyne miejsce, gdzie można się spotkać. Pomagaliśmy ją budować - argumentuje M. Tracewski.
Odpowiedzi na prośbę o wyznaczenie terminu spotkania komitet nie dostał. Tracewski zapytał sekretarkę szkolną, co się dzieje. Miał usłyszeć, że pracodawca dyrektor szkoły na spotkanie nie zezwolił. Pracodawca to władze miasta.
- To skandal - uważają jędrzychowianie. - Sami mieli robić konsultacje, a nam zabraniają się spotkać w naszej szkole!
Komitet napisał więc specjalne oświadczenie.
Jaki zakaz?
Dyrektor szkoły Elżbieta Iwaniec o "pracodawcy" i zakazach nie chce rozmawiać: - Nie widziałam tego oświadczenia. Skąd pani ma takie informacje... - mówi.
Dlaczego więc nie było pozwolenia na spotkanie? - Nie wpłynął oficjalny wniosek w tej sprawie - odpowiada dyrektor. Oficjalny, czyli pisemny.
Rzecznik prasowy prezydent Aleksander Dziącko mówi podobnie i zapewnia: - Nie było żadnych zakazów z urzędu. Decyzje dotyczące spotkań w szkole podejmują dyrektorzy.
Czy dyrektor szkoły nr 8 zgodzi się na spotkanie buntowników z mieszkańcami, gdy dostanie pismo?
- Nie wiem... - usłyszeliśmy w odpowiedzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?