Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seksafera w polskim kolarstwie? członek zarządu PZKol przerywa milczenie

oprac. (pik)
Członek zarządu PZKol przyznaje, że w związku miało dochodzić do przestępstw natury seksualnej i obyczajowej.
Członek zarządu PZKol przyznaje, że w związku miało dochodzić do przestępstw natury seksualnej i obyczajowej. Pixabay
Członek zarządu PZKol Piotr Kosmala zdradza szokujące szczegóły kontroli, przeprowadzonej w Polskim Związku Kolarskim. Wysoko postawione osoby w związku miały wykorzystywać seksualnie sportsmenki. Miało nawet dojść do gwałtu. Aferę ujawniły "Sportowe Fakty".

Piotr Kosmala w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl przyznaje, że w Polskim Związku Kolarskim miało dochodzić do zastraszania, seksu z podopiecznymi, w tym nieletnimi. Miało dojść nawet do gwałtu. "Informacje, które zostały przedstawione prawnikom, mówią jednak o łamaniu prawa. Dlatego nie mogę milczeć. Z tych relacji jasno wynika, że dochodziło do czynności seksualnych z podopiecznymi, w tym z nieletnimi" - mówi P. Kosmala. Zaznacza jednocześnie, że z uwagi na dobro sprawy nie może ujawnić nazwisk osoby lub osób, które miały się dopuszczać tych czynów.

"To dopiero wierzchołek góry lodowej. W informacjach, które osoby pokrzywdzone zdecydowały się przekazać, znalazły się również takie, które dotyczą gwałtu. Były również wątki dotyczące podawania bez wiedzy poszkodowanej w połączeniu z alkoholem środka farmaceutycznego, prawdopodobnie o nazwie Stilnox" - czytamy dalej w wywiadzie z P. Kosmalą.

Kosmala przyznaje, że na poparcie swoich słów ma twarde dowody. To m. in. nagrania audio zeznań zawodniczek i obsługi technicznej. Zeznania są dramatyczne, słychać na nich płacz, długie chwili ciszy, a osoby, które składają zeznania są roztrzęsione.

Całość rozmowy z Piotrem Kosmalą można przeczytać na portalu sportowefakty.wp.pl

Przeczytaj też: Nauczyciel molestował uczniów? Mężczyzna trafił do aresztu

Zobacz też wideo: Magazyn Informacyjny 24.11.2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska