Czy był pot? Lał się często z aktorów „strumieniami". Czy były łzy? Jeśli już, to szczęścia i radości.
W sali Zakładu Animacji Kultury i Andragogiki Uniwersytetu Zielonogórskiego - w osiedlowym kompleksie Mrowisko - najpierw zaprezentowała się Pracownia Teatru Tańca. W spektaklu „#4” (rzecz o poszukiwaniu męskiej tożsamości, na podstawie solowej choreografii Pawła Matyasika) dr Marek Zadłużny - założyciel PTT - wystąpił z Radosławem Bajonem i Gabrielem Zaborniakiem.
Potem spektakl „Boja” zaprezentował Teatr Tańca Akro z Torunia, którego autorkę choreografii - Joannę Miś-Fudali mogliśmy też zobaczyć później w duecie z Martą Pańką w „Śladach”.
Również w duecie („Wilki wracają”) wystąpiły zielonogórzanki z PTT: Agnieszka Jodłowska i Kalina Grupa. Na finał Pracownia Teatru Tańca pokazała różne odcienie miłości. Z zabawnym marszem zombie włącznie... Publiczność odpowiedziała huraganem braw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
