W ubiegłym roku zaczęła odbierać telefony z propozycją zmiany operatora. Do tego momentu korzystała przez wiele lat z usług Telekomunikacji Polskiej SA. Telefon założył jej mąż jeszcze w latach 50. Nie mogła narzekać, bo rachunki miała nieduże, w granicach 28 zł miesięcznie. Któregoś dnia do mieszkania staruszki zawitała jakaś kobieta i zaproponowała jej nowe warunki, jeżeli przejdzie do Telekomunikacji Novum SA. Kobieta zapewniała, że nowe warunki będą bardzo korzystne, bo nadwyżki z dotychczasowych rachunków, mają być dzielone na pół pomiędzy nowym operatorem a abonentką.
Zajączkowska nieświadomie podpisała jakiś dokument, prawdopodobnie była to umowa z Novum SA. Kobieta, która odwiedziła staruszkę, nie zostawiła jej żadnej kopii. W grudniu przyszedł pierwszy rachunek na 37,13 zł, który zapłaciła. Staruszka się zaniepokoiła, że przyszło jej płacić więcej, niż przedtem. Wyszło na jaw, że umowa z TP SA została rozwiązana. Znajoma pomogła jej, żeby w połowie stycznia ponownie zawarła umowę z TP SA.
Jednak Telekomunikacja Novum SA przysłała kolejne rachunki, na dodatek coraz wyższe. W piśmie do tej firmy staruszka stwierdziła, że wróciła po poprzedniego operatora i nie życzy sobie kolejnych rachunków. Novum SA odpowiedziała, że umowa abonentki zostanie rozwiązana dopiero na koniec lutego. - Dałam się nabrać, byłam naiwna, że uwierzyłam tej kobiecie. Teraz będę musiała płacić za swoją głupotę. Słyszałam, że nie tylko ja padłam ofiarą tej firmy. Przestrzegam innych osób, przed naiwnością - opowiada J. Zajączkowska.
- Sprzedaż usług przez Telekomunikację Novum S.A. odbywa się telefonicznie - mówi rzeczniczka prasowa Monika Wicińska. - Podczas rozmowy telefonicznej nazwa Telekomunikacji Novum pada kilkakrotnie, stąd klient wie z kim podpisuje umowę.
Następnie jest dostarczana umowa, która abonent po przeczytaniu może podpisać.
Klient ma 10 dni na bezpłatne rozwiązanie umowy, jeżeli nie będzie chciał korzystać z naszych usług. Abonament socjalny TP S.A. za 28 zł został wycofany 1 września 2011 roku i już nie obowiązuje. Abonentka zgodziła się na taryfę rodzinna za 35,90 zł z 70 minut do wykorzystania w ramach opłaty abonamentowej.
- Telekomunikacja Polska SA jest oburzona praktykami nieuczciwych handlowców innych operatorów, często podających się za naszych pracowników - komentuje Liliana Ciechanowicz-Kulesza, z biura prasowego Telekomunikacji Polskiej SA. - Uważamy, że jest to czyn nieuczciwej konkurencji i jako taki powinien podlegać karze zgodnie z prawem.
Ofiarą praktyk nieuczciwych sprzedawców, podających się za przedstawicieli TP, są najczęściej osoby starsze. Oszuści przedstawiają się, że są z "telekomunikacji", słowo to przez seniorów jest jednoznacznie identyfikowane z firmą Telekomunikacja Polska. Wykorzystują zaufanie starszych klientów, proszą ich o ostatnią fakturę, podsuwając do podpisu dokumenty rezygnacyjne z usług TP i nową umowę. Często nie pozostawiają oryginału umowy. Zdarza się, ze po fakcie klient nawet nie wie, z kim podpisał umowę, nie posiada jej egzemplarza, nie pamięta nazwy firmy, nie posiada danych kontaktowych. Miesięcznie otrzymujemy setki telefonów z różnymi pytaniami i wątpliwościami na temat podszywania się innych operatorów pod sprzedawców TP - zaznacza rzeczniczka.
Dla klientów, którzy padli ofiarą nieuczciwych operatorów, Telekomunikacja Polska uruchomiła bezpłatną infolinię usług regulowanych nr telefonu: 800 500 005 (czynna od poniedziałku do piątku w godzinach 8-20, w sobotę 8-16), pod którą można dokonać zgłoszenia nadużycia oraz pisemnie upoważnić TP do występowania wobec operatora alternatywnego i do ewentualnego złożenia zawiadomienia o przestępstwie do prokuratury.
Lokalny portal przedsiębiorcówStrefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?