Prokurator zabezpieczył ciało mężczyzny do sekcji. Trwa wyjaśnianie przyczyn i okoliczności tego zdarzenia.
- Nie wiemy, czy mężczyzna został pobity i przez to zmarł. Ale ustaliliśmy, że zeznania siedmiu osób mogą pomóc w rozwiązaniu tej sprawy. Są to głównie bezdomni, dlatego na wszelki wypadek zatrzymaliśmy ich, na razie w charakterze świadków. Żaden jeszcze nie usłyszał zarzutów - poinformowała nas Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Wstępnie prokurator zamierzał zatrzymanym postawić zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Jednak dopiero sekcja zwłok odpowie na pytanie, czy 37-latek rzeczywiście został pobity i czy z tego powodu zmarł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?