Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandal w Zielonej Górze. Na poprawki basenu trzeba wydać 37 mln zł!

Marek Kwadracik 95 722 57 72 [email protected]
zdjęcia Wojciech Waloch
Okazuje się, że obiekty basenowe są o 7 mm za płytkie. Poza tym inwestor nie miał zgody ministerstwa środowiska na ułożenie całego kompleksu budynków w kształcie motyla!

Takiej wpadki nikt się nie spodziewał. Niedociągnięć jest mnóstwo. Nikt z urzędu nie komentuje naszych informacji (komunikat w tej sprawie jeszcze do ratusza nie dotarł), ale wiadomo, że na wprowadzenie wszystkich zaleconych zmian, trzeba będzie wydać dodatkowo 37 mln zł.

Oto szczegóły

Co jest nie tak? Mamy już pełną listę zastrzeżeń. Oto one. Na oficjalnej stronie wodnego świata czytamy: ,,Zielona Góra będzie mogła się pochwalić najdłuższą w Polsce - bo aż 210 metrową zjeżdżalnią''. Okazuje się, że nikt nie konsultował tej długości z Ministerstwem Zdrowia. Tymczasem z godnie z unijną dyrektywą UE 2010/113 ,,długości wszystkich rur zjazdowych na terenie parków wodnych w granicach UE winny być całkowitą wielokrotnością modułu o długości 13 metrów'' - czytamy w dokumencie. To oznacza, że zielonogórska rura winna mieć albo 208 metrów, albo 221! - Nie wiadomo jeszcze, czy będziemy ścinać, czy wydłużać - usłyszeliśmy od inwestora.

Kolejna wpadka: ,,Obiekt przypominający kształt motyla będzie powiązany z halą widowiskowo-sportową mieszczącą bagatela 6 tysięcy osób a w tym aż 5 tysięcy miejsc siedzących''. Wiemy, że przeciwko temu zaprotestowało Ministerstwo Środowiska. Okazuje się, że motyl jako stworzenie chronione nie może być utrwalane w żadnej formie bez zgody i akceptacji urzędników tego resortu. A nikt z zielogórskiego urzędu nie konsultował takiego rozstawienia budynków Aquaparku!

Nalać więcej wody?

Największa niedoróbką wydaje się jednak fakt, że dna basenów są o 7 mm za płytkie. To oznacza, że trzeba będzie przebudować wszystkie niecki, a potem na nowo wyłożyć je płytkami. - Był pomysł, żeby po prostu nalać więcej wody, ale nie zgodziły się na to służby sanitarne - dowiadujemy się w ratuszu.

Oficjalny komunikat w sprawie usterek ma być znany w ciągu najbliższych dni. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że za długość rury, poziom dna i projekt ustawienia budynków odpowiadali ponoć projektanci z Gorzowa.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska