Najwyższy wyrok usłyszał Tomasz A. Jego kompani Kamil J., Piotr S., Paweł P. oraz Mateusz B. otrzymali wyroki skazujące na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata.
Sędzia uznał, że winnym pobicia 16-letniego Ł. Witkowicza i jego ojca jest Tomasz A. W przypadku pozostałych czterech oskarżonych nie było podstaw, by za ten czyn ich karać. Sąd jednak miał przesłanki ku temu, by uznać ich udział w pobiciu dwóch pozostałych osób, dlatego wszyscy towarzysze Tomasza A. usłyszeli wyroki skazujące na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata.
Tomasz A. na rzecz pobitego przed rokiem gimnazjalisty ma zapłacić nawiązkę w wysokości 20 tys. zł, a dla jego ojca 2 tys. zł.
- Wyrok sądu w tej sprawie uważam za satysfakcjonujący - powiedziała nam Marta Marszałek-Kołodziej, aplikant adwokacki i oskarżyciel. - Teraz wystąpimy na drogę sądową z powództwa cywilnego, tak by można było starać się o rentę dla Łukasza - dodała.
J. Witkowicz także był zadowolony z decyzji sądu. - Byliśmy razem z synem zmęczeni tym procesem. Chcemy zapomnieć o wszystkim - dodaje. Wyrok nie jest prawomocny. Tomasz A. zapowiada apelację.
Przypomnijmy: do dramatu doszło nocą, 13 stycznia ubiegłego roku w Polkowicach. 16-letni Łukasz i jego ojciec wracali z przychodni, ponieważ chory na raka chłopak źle się poczuł. Obaj panowie zostali napadnięci i dotkliwie pobici. Po zdarzeniu Ł. Witkowicz spędził kilka tygodni w szpitalu. Miał poważny uraz głowy, cudem przeżył. Jego ojciec był mocno potłuczony. Jak się później okazało, napastnicy zaatakowali ich przez pomyłkę, a krzywdę wyrządzili jeszcze dwóm innym osobom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?